Konsumpcja borówki w Polsce rośnie, wzrost wynosi 8 proc. rocznie. Je borówkę już 80 proc. Polaków, w tym ponad 8 mln spożywa jej rocznie więcej niż kilogram. 8 proc. uważa, że naszą borówkę powinniśmy promować za granicą jako wizytówkę polskiego rolnictwa. Borówka stała się w również w Polsce synonimem zdrowia i jest postrzegana jako superfood. Jako polski superowoc jest wizytówką oferty owoców jagodowych.
Borówka podbiła rankingi najzdrowszych owoców i ulubionym owocem polskich dietetyków. Atut siódmy? Borówki na rynek deserowy są w Polsce zbierane ręcznie, dlatego mają jasnoniebieski woskowy nalot, który stanowi naturalną barierę ochronną, świadczy o najwyższej jakości i pięknie wygląda. Ósmy? Według badań Kantar borówki należą do najatrakcyjniejszych gatunków na każdej sklepowej półce.
W latach 2020-2022 borówka jest liderem wzrostu konsumpcji. Systematyczne badania ponad 20 najpopularniejszych gatunków rozpoczęto w ramach „Narodowych badań konsumpcji owoców i warzyw” w grudniu 2019 roku. Od tego czasu realizowany jest comiesięczny monitoring konsumpcji.
Badania realizuje Kantar Public, w ramach projektu „Core Team – promocja konsumpcji owoców i warzyw i forum współpracy sektora, II edycja”. Wyniki dostępne są publicznie. Publikowane są zawsze w ostatni czwartek miesiąca.
Borówka rośnie o 8 proc. rocznie
W czerwcu 2020 roku borówkę jadło 22 proc. Polaków, w czerwcu 2021 już 30 proc., w czerwcu br., 37 proc. populacji, to jest 12 mln osób. Konsumpcja borówki rośnie systematycznie o blisko 8 proc. rocznie.
Warta uwagi jest powtarzalność. Rośnie liczba konsumentów w lipcu, czyli na początku sezonu, w sierpniowym szczycie, często nazywanym „górką”, rośnie też we wrześniu. Każdy sezon podnosi bazę, a punk wyjścia w kolejnym sezonie jest już wyżej. Jak wspomniano o ok. 8 proc.
Tylko w ubiegłym miesiącu przybyło borówce 2,3 mln konsumentów
W czerwcu 2020 roku borówkę jadło 7,1 mln osób – to 22 proc. populacji, a w czerwcu 2021 już 30 proc., w czerwcu br., 37 proc. populacji – to jest 12 mln osób. To wielkość dająca borówce już w czerwcu pozycje numer 2 wśród jagodowych. To dobry prognostyk przez rozpoczynającym się sezonem. Czerwiec to miesiąc poprzedzający właściwy sezon. Czerwcowe dane pokazują jak licznie Polacy są przygotowani do otwarcia rynku na polskie owoce.
Borówka zyskuje najwięcej konsumentów
Od czerwca 2021 roku do czerwca br. liczba konsumentów borówki wzrosła o 2,3 mln osób. Podobnym wynikiem może pochwalić się tylko – największe odkrycie tego roku – jagoda kamczacka.
W skali dwóch lat liczba konsumentów borówki wzrosła o 2/3 (dokładnie 68 proc.). Od czerwca 2020 roku wzrost wyniósł 4,9 mln osób. Jest to najlepszy wynik wśród wszystkich najpopularniejszych gatunków.
Wszystkie ww. wielkości dotyczą populacji dorosłych Polaków, osób w wieku 15 lat i więcej. W przypadku borówki, gdzie dzieci są istotnymi konsumentami, realne liczby są większe.
Borówka jest od lat drugim naszym owocem eksportowym. Coraz więcej borówki zostaje jednak w Polsce. Cieszy to plantatorów i nieustannie jest głównym celem promocji.
Borówka ulubionym owocem dietetyków
Walory borówek są w Polsce promowane przez specjalistów ds. żywienia i zdrowia, podobnie zresztą jak i w całej Unii Europejskiej. W naszym kraju np. do jedzenia borówek, a także innych owoców jagodowych, od lat namawiają konsumentów nie tylko dietetycy i przedstawiciele resortu rolnictwa, lecz także m.in. naukowcy z Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej i Główny Inspektorat Sanitarny.
Borówka stała się w również w Polsce synonimem zdrowia i jest postrzegana jako superfood. Jest postrzegana jako polski superowoc i filar krajowej oferty owoców jagodowych. Borówka podbiła rankingi najzdrowszych owoców i została również w Polsce ulubionym owocem dietetyków.
Borówka zdobyła tytuł „Najlepszego owocu świata 2020 według polskich dietetyków”. Tytuł przyznał największy w Polsce portal dla zawodowych dietetyków – Dietetycy.org.pl. W sześcioetapowym plebiscycie specjaliści ds. żywienia oceniali w sumie 48 różnych gatunków.
Polska borówka zbierana jest ręcznie
– Borówki na rynek deserowy są w Polsce zbierane ręcznie. Delikatnie strąca się je kciukiem do wnętrza dłoni, trzymając w niej jednocześnie nie więcej niż kilka owoców. Dlatego polskie borówki mają jasnoniebieski woskowy nalot, który stanowi naturalną barierę ochronną wytwarzaną przez roślinę, ale także pięknie wygląda i świadczy o najwyższej jakości. Myślę, że właśnie z tego powodu konsumenci uznają je za jedne z najbardziej atrakcyjnych wizualnie polskich owoców. A ponieważ w tym przypadku piękno idzie w parze ze zdrowiem, warto jeść polskie borówki przez cały krajowy sezon, od lipca do września – mówi Dominika Kozarzewska, członkini Zarządu Fundacji Promocji Polskiej Borówki i koordynatorka prac Jagodowego Core Teamu.
Borówka pięknie wygląda i sama się sprzedaje
Według badań Kantar borówki należą do najatrakcyjniejszych gatunków na półce.
W czerwcu zapytaliśmy Polaków o wizualną atrakcyjność ponad 20 gatunków. Na podium znalazła się borówka. Aż 27 proc. Polaków uważa borówkę za gatunek najbardziej zachęcający do jedzenia (8,7 mln).
Borówka jest synonimem zdrowia
– Konsumenci są coraz bardziej świadomi wyjątkowych walorów zdrowotnych borówek i całej grupy owoców jagodowych, tzw. polskich superowoców. Borówki podbiły światowe rankingi najzdrowszych owoców. Wspomagają pracę mózgu i naszą odporność, a ponieważ sezon w tym roku jest nieco opóźniony, na pewno warto aby znalazły się w każdym szkolnym plecaku już 2 września. Teraz jest też dobry czas aby borówki mrozić. Są najdojrzalsze i najtańsze. Coraz więcej jest też przetworów z tegorocznych zbiorów. Rosnącą popularność dostrzegli przetwórcy. Dzięki nim uprawianymi w Polsce borówkami będziemy mogli cieszyć się przez cały rok – dodaje Kozarzewska.
– Wzrost i kolejne rekordy konsumpcji borówki w Polsce napawają optymizmem. Borówka to obecnie towar dostępny na półkach przez cały rok, eksponowany na widocznym miejscu, często tuż przy wejściu do sklepu. Niemniej jednak to te polskie są najbardziej wyczekiwane. Widać coraz większą świadomość konsumentów i kupców z sieci handlowych. Od 1 Lipca – Dnia Polskiej Borówki, z roku na rok rośnie ilość zapytań o „polskie borówki”. To miara dojrzałości rynku. Czekamy wszyscy, konsumenci, producenci, detaliści. Połowa lipca to już powszechna dostępność tych wspaniałych niebieskich kulek – komentuje Sandra Stefaniak-Syguła z Berrytrade.
– Branża dba o to, aby na półki sklepów trafiał towar jak najlepszej jakości. Celem wszystkich uczestników rynku jest zadowolony konsument, który wróci po więcej. Dlatego spożycie borówki w Polsce rośnie. Do tego dochodzi konsekwencja i inwencja promocji. Osobiście życzyłabym sobie, aby najlepszym prezentem na wszelkie okazje w letnim sezonie – rodzinne grille, imieniny – było możliwie jak największe opakowanie przepysznych, świeżych polskich borówek – dodaje Sandra Stefaniak-Syguła.
Czas na polskie superowoce
Borówka ma wiele handlowych atutów i przewag, ale jej uprawa jest niezmiennie bardzo wymagająca. Polacy odkrywają borówkę z wielkim zaciekawieniem, coraz powszechniej wiedzą, że od założenia plantacji do pierwszego zbioru mija 5-6 lat. Kojarzą rolnika-plantatora borówki, poznają jak produkuje. Jak szybko kolejne pokolenie polskich plantatorów nauczyło się korzystać z doświadczenia pionierów i wiedzy ekspertów. Lato to czas kiedy poznać plantacje można osobiście. W całej Polsce organizowane będą samozbiory, tzw. Borówkowbrania. Lato to czas na polskie superowoce.
Więcej o walorach owoców jagodowych na stronie PolskieSuperowoce.pl.