Niższe plony zbóż, buraków cukrowych, warzyw i owoców to efekt wysokich temperatur i niekorzystnej pogody, które obserwowaliśmy w tym sezonie wegetacyjnym – Mirosław Fucia, prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej nie pozostawia złudzeń co do oceny tegorocznych plonów na naszych polach.
Mniej opadów, czyli susza, wprost przekłada się na plonowanie. Już dzisiaj wiemy, że tegoroczne plony zbóż, kukurydzy, warzyw i owoców będą na pewno niższe o około 15-20 procent.
– Kiedy temperatura powietrza przekracza 25 stopni Celsjusza, wegetacja roślin zatrzymuje się. Rośliny nie rozwijają się, lecz utrzymują stan niezbędny do przetrwania. Kiedy spadnie deszcz, rośliny znów rozpoczynają wzrost. Niestety, jeśli brak wody dokuczał roślinom przez dłuższy czas, szkody w ich rozwoju są niestety już nieodwracalne – tłumaczy prezes Mirosław Fucia.
Nie sprzyjają wegetacji także zmiany klimatyczne. – Obecnie wyróżnić można tylko dwie pory roku. To także nie służy roślinom uprawianym w naszym klimacie – mówi prezes.
Jak mówi szef Świętokrzyskiej Izby Rolniczej: – Mamy nie tylko niższe plony, ale są one także gorszej jakości. Odbiegają od standardów, do których jako konsumenci jesteśmy przyzwyczajeni. Nie są już tak piękne, gładkie, zdrowe. Nie lubię narzekać, ale wiemy już na pewno, że w tym roku będziemy mieli niższe plony – mówi Mirosław Fucia.