Rośnie popularność biologicznych metod zwalczania chwastów stanowiących alternatywę dla herbicydów. To efekt zwiększającej się liczby gatunków chwastów odpornych na herbicydy – informują specjaliści ze Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Jakie są biologiczne metody zwalczania chwastów?
- Jedną z podstawowych jest metoda klasyczna, która polega na wykorzystaniu naturalnych wrogów – na przykład szkodników lub patogenów swoistych – dla niektórych gatunków herbicydów. Wprowadzenie naturalnych drapieżników na teren występowania chwastów może zredukować ich liczbę do poziomu, przy którym nie będą stanowiły zagrożenia dla rośliny uprawnej – informuje Florentyna Bara ze Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Kolejna metoda opiera się na stosowaniu bioherbicydów, które wykorzystują naturalne właściwości żywych mikroorganizmów, takich jak bakterie, grzyby i pierwotniaki.
- Bioherbicydy charakteryzują się wysoką selektywnością oraz brakiem toksyczności, a preparaty zawierające w swoim składzie bakterie, mają dodatkowo mniejsze wymagania względem warunków atmosferycznych. Preparaty zawierające w swoim składzie grzyby umożliwiają redukcję populacji gatunków chwastów do poziomu, przy którym możliwe będzie zachowanie bioróżnorodności – wyjaśnia Florentyna Bara.
Jak informuje specjalistka, w ostatnich latach prowadzone są również badania nad wykorzystaniem w walce z chwastami zjawiska allelopatii, polegającej na uwalnianiu przez roślinę związków chemicznych. Wiele z nich może działać fitotoksycznie i ograniczać wzrost roślin konkurencyjnych.
- W zwalczaniu chwastów można wykorzystać pozostałości roślin, z których uwalniają się allelochemikalia oraz uprawę allelopatycznych roślin w płodozmianie. Duże znaczenie ma również wykorzystanie olejków eterycznych roślin aromatycznych, które poza działaniem owadobójczym, grzybobójczym i bakteriobójczym wykazują działanie chwastobójcze. Wykazano, że zastosowanie olejków eterycznych hamuje kiełkowanie nasion i znacznie ogranicza wzrost chwastów – informuje Florentyna Bara.