Poniedziałek na miejskim placu targowym w Kielcach obfitował w ofertę owoców i warzyw, przywiezionych do stolicy regionu ze wszystkich powiatów. Królują papryka, pomidory, śliwki, jabłka, gruszki oraz piękne warzywa okopowe.
Z gospodarstwa mieszczącego się w okolicach Pińczowa pochodzą owoce i warzywa, które sprzedawał na placu targowym w Kielcach Jacek Makowski.
– Mamy dzisiaj truskawkę, malinę, są też jeżyny, porzeczki. Mimo że jest wrzesień – nasza oferta przypomina tę ze środka lata – wszystko pochodzi z ekologicznej uprawy spod folii, jest świeże i pyszne. Porzeczka i jeżyna kosztują 10 zł za opakowanie ok. 25 dag, malina jest po 9 zł – mówi Jacek Makowski.
Na stoisku jest też dorodny koperek – pęczek za 2,50 zł, czosnek za 1-2 zł w zależności od wielkości główki, dorodny słonecznik kosztuje 4-5 zł za sztukę.
Jak mówi pan Eugeniusz na innym stoisku, asortyment na targu musi być bogaty, o co o tej porze roku nietrudno. Najmniej na rynku, jak mówi rolnik, jest obecnie kalafiora, ponieważ pogoda nie była łaskawa dla tej rośliny. Susza nie sprzyjała plonom.
– Obecnie jest największy wysyp śliwek, jabłek, ziemniaków, papryki i dyni. Ta odmiany Muskat jest szczególnie polecana na zupę – mówił pan Eugeniusz.
Stragany w Kielcach uginają się też od pomidorów, papryki, gruszek, marchii, buraków – ceny od wielu miesięcy nie zmieniają się.