Pierwszy dzień handlu w nowym roku na ostrowieckim targowisku upłynął bez niespodzianek. W ofercie nadal są produkty, które gościły na świątecznych stołach.
Mandarynki i pomarańcze zostają z nami na długo po świętach, a sprzedawczyni zapewnia, że sezon na cytrusy w Polsce jest w pełni. Za kilogram klementynek na targowisku trzeba zapłacić 10 zł, natomiast za kilogram pomarańczy bardzo słodkiej odmiany navelina 11 zł.
Jeżeli komuś świątecznego suszu było za mało, bez problemu może odwiedzić miejskie targowisko i zakupić kluczowy składnik popularnego kompotu. Co prawda suszonych gruszek już coraz mniej, ale nadal w sprzedaży są suszone jabłka i śliwki. Suszone jabłka kosztują 20 zł za kg, śliwki węgierki, polskie bez pestki są w cenie 28 zł za kg, z pestką to wydatek 24 zł za kg.
Jabłka są cały czas w starej cenie 4,5 zł za kg. Oferta jesienno-zimowych odmian tych owoców jest bardzo bogata. Ze słodkich jabłek warto spróbować odmiany ligol i mutsu.
Cały czas można kupić na targowisku rzodkiewkę, sałatę i włoszczyznę. Rzodkiewka kosztuje 3 zł, włoska sałata 4 zł za główkę, krajowa 6 zł, a karbowaną dostać można po 5,5 zł.