Jak wygląda handel w styczniu na ostrowieckim targowisku? Ciągle czuć zapach mandarynek i owocowego suszu.
U sprzedawców na ostrowieckim targowisku pojawiły się dwa rodzaje jabłek, których wcześniej nie klienci kupić nie mogli. To słodkie odmiany starking i jonagored o gruszkowym smaku. Cena za jabłka wynosi 4,5 zł za kg. Wyjątkiem jest reneta jest reneta, która kosztuje 5 zł za kg.
Cały czas bardzo dużą popularnością wśród klientów cieszą się mandarynki klementynki w cenie 10 zł za kg.
Na targowisku znajdziemy jeszcze susz owocowy. Jabłka suszone można zakupić po 20 zł za kg, natomiast śliwkę z pestką po 10 zł za kg.
Na straganach są również pomidory malinowe, w tym nasze, krajowe. Polską odmianę pomidora zakupić można po 28 zł za kg, natomiast hiszpańskie kosztują 20 zł za kg.
Cały czas ziemniaki zakupić można na targowisku w cenie 3 zł za kg, rzodkiewkę po 3 zł za pęczek, a marchew po 4,5 zł za kg.
Jak mówią handlowcy, do wiosny kupujący nie zauważą większych zmian cen i asortymentu na straganach warzywno-owocowych.