Z 2,5 do 4 złotych za kilogram zdrożała w ostatnich dniach w handlu hurtowym kapusta biała na giełdzie owocowo-warzywnej w Sandomierzu. W naszym regionie 45-procentowy wzrost ceny tego popularnego warzywa nie dziwi, ponieważ zbiory kapusty są w tym roku niższe od ubiegłorocznych.
Jak podaje GUS, w tym roku zbierzemy w kraju 630 tysięcy ton kapusty. To o 2,2 proc. mniej niż rok temu, kiedy produkcja wynosiła 644 tysiące ton. Ubiegłoroczna produkcja była niska, jak na polskie warunki, ponieważ w dobrych sezonach w ostatnich latach zbiory przekraczały 700 tysięcy ton, a np. w 2019 roku wyniosły nawet 837 tysięcy ton. Tegoroczna produkcja kapusty jest względem 2019 roku niemal o 25 proc. niższa. Oznacza to, że na rynku będzie o 14 tysięcy ton mniej kapusty niż w ubiegłym sezonie i aż o 200 tysięcy ton mniej niż w sezonie 2019/2020.
W ubiegłym roku niska produkcja kapusty przełożyła się na ceny kapusty białej na polskich rynkach hurtowych. W tym roku ceny tego warzywa nie biją rekordów. Są niższe od ubiegłorocznych, ale nadal utrzymują wysoki poziom względem poprzednich lat. Jednak warto zaznaczyć, że w ostatnich dniach ceny kapusty w Świętokrzyskiem zaczynają iść w górę.