30 czerwca w kalendarzu jest Dniem Bielinka Kapustnika. Dlaczego ten charakterystyczny biały motyl ma swoje święto w kalendarzu?
Jak mówi Edward Galus, prezes Okręgu Świętokrzyskiego Polskiego Związku Działkowców, bielinek kapustnik, pospolicie występujący u nas motyl, uważany jest za jednego z groźnych szkodników, którego gąsienice niszczą, dziurawią liście młodych roślin. Gąsienice bielinka zjadają przede wszystkim liście kapusty, rzodkiewki, ale smakują im też kalafiory, jarmuż, brokuły, kalarepa czy rzepak.
Bielinek kapustnik żyje pod różnymi szerokościami geograficznymi. Spotkać go można w całej Europie, Afryce i Północnej Azji. Ze względu na stosowanie substancji chemicznych, jego liczebność drastycznie spada.
Jak dodaje, prawdą jest, że bielinek kapustnik utrudnia życie ogrodnikom, ale warto wiedzieć, że gąsienice bielinka w swoim pierwszym cyklu rozwoju bytują głównie na chwastach i roślinach dziko rosnących, przyczyniając się w ten sposób do ich redukcji.
– Dlatego, jeśli bielinki pojawią się w naszym ogrodzie, nie zwalczajmy ich chemicznymi środkami, lecz stosujmy metody naturalne. Doświadczeni ogrodnicy polecają na przykład wyciąg z rumianku, ziemniaków, wrotyczu, krwawnika czy pomidora. Bielinek nie przepada również za szałwią. Jednak przede wszystkim, aby nie dopuścić do pojawienia się bielinka w naszym ogrodzie, nie zwalczajmy w nim chwastów, ponieważ częste odchwaszczanie nie spełni swojej funkcji, jedynie opóźni rozwój pierwszego pokolenia tego owada – mówi doświadczony ogrodnik.