Gęsi i gęsina były bohaterkami konkursu kulinarnego i obrzędów ludowych, które odbyły się w niedzielę, 16 października, na terenie skansenu w Tokarni. Gotowano potrawy z gęsi, wzbogacone dodatkami używanymi w kuchni polskiej, a szczególnie świętokrzyskiej.
Gęsi smalec, pieczona gęś, nadziewane gęsie szyjki, czyli żołądki w aromatycznym sosie to tylko niektóre z dań, które zaprezentowały pani z Kół Gospodyń Wiejskich z województwa świętokrzyskiego. Konkurs promował i popularyzował regionalne tradycje kulinarne oraz kreował gęsinę jako produkt regionalny.
Jak mówi dr Alicja Trukszyn – kulturoznawca, etnolog, folklorysta i wielka orędowniczka i propagatorka historii i obrzędowości ziemi świętokrzyskiej, gęś na ziemi kieleckiej była od wieków znana i lubiana.
– Hodowano gęsi, ponieważ nie tylko dawały smaczne i zdrowe mięso, ale także cenne pierze. W kuchni przyrządzano je na kilka sposobów. W biedniejszych domach wielki ptak pieczony był w piecu chlebowym. Do konserwacji mięsa używano dużej ilości soli lub procesu wędzenia – mówi Alicja Trukszyn, ekspert ludowej kultury i zwyczajów naszych ziem.
Konkurs wygrała gęś z Kaczolandii w wykonaniu Koła Gospodyń Wiejskich Trzeszkowianki. Drugie miejsce zajęła Kowalańska Gęś na świętego Marcina w wykonaniu Zespołu Obrzędowo-Śpiewaczego Kowalanki. Trzecie miejsce miejsce zajęły panie z Koła Gospodyń Wiejskich Radlinianki za potrawę Wątpie po Radlińsku.
Wyróżnienia trafiły do Gąski Babci Ani w wykonaniu Koła Gospodyń Wiejskich w Grabkowie oraz Pierogów z Gęsiny z Suszoną Śliwką, które przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich Malina w Kiełczynie.
Danie konkursowe oceniało jury w składzie: Mirosław Ciołak i Michał Markowicz – szefowie kuchni, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Tomasz Jamka, zastępca wójta Górna Arkadiusz Kubiec, dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej Tadeusz Sikora, zastępca dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej Jarosław Karyś, Elżbieta Kwiecień-Ząbek – Urząd Marszałkowski.