Zima to dobry czas, aby posumować ubiegłoroczny sezon dla rzepaku i rzepiku, roślin uprawnych, których areał upraw niestety, w ubiegłym roku zmniejszyła się w porównaniu z rokiem 2023. Jak przebiegała wegetacja w roku 2024 w regionie świętokrzyskim?
Rzepak to roślina uprawna, z której nasion produkuje się olej jadalny, a także biopaliwa. Rzepak ozimy ze względu na to, że jest bardzo dobrym przedplonem dla innych roślin i wpływa korzystnie na strukturę gleby.
Rzepik jest podobny do rzepaku, ale lepiej znosi niskie temperatury. Lepiej wytrzymuje ostre i bezśnieżne zimy, znosi również lepiej niż rzepak długo zalegające, grube okrywy śnieżne. Najlepiej uprawiać go na stanowiskach po zbożach, na kompleksach pszennych i żytnich.
Jak podaje Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach, w roku 2024 żniwa rzepaku i rzepiku rozpoczęto w pierwszej dekadzie lipca, a zakończono na początku sierpnia.
– Porównując z poprzednimi latami było to o około dwa tygodnie wcześniej. Na świętokrzyskich polach prowadzono je powszechnie w trzeciej dekadzie miesiąca. Prace żniwne przebiegały sprawnie i na początku sierpnia zostały zakończone. Nasiona rzepaku ze zbiorów 2024 są dobrej jakości i wykazują wysoki stopień, bo około 40 procent, zaolejenia – mówi Agnieszka Pietrzak, dyrektor Ośrodka.
Ocenia się, że powierzchnia uprawy rzepaku i rzepiku w bieżącym roku zmniejszyła się w Świętokrzyskiem, w porównaniu z rokiem ubiegłym o około 8,4 procent i wynosi około 1 milion hektarów. Zbiory rzepaku i rzepiku oszacowano na 3,3 miliony ton, to jest o około 12,6 procent mniej od ubiegłorocznych.