Uprawa imbiru w polskich warunkach klimatycznych jest możliwa i wszystko wskazuje na to, że również opłacalna – powiedział PAP profesor Piotr Szulc z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Czy polscy rolnicy będą uprawiać imbir? Zdaniem profesora Piotra Szulca z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu to możliwe, ale zdecyduje o tym rachunek ekonomiczny. Wszystko wskazuje na to, że w polskich warunkach klimatycznych, według szacunków, uprawa imbiru może być bardzo korzystna – podaje PAP.
Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu uprawiają imbir w ramach eksperymentalnego projektu.
„Imbir to roślina mająca około 150-160 gatunków. Wśród nich są m.in. rośliny ozdobne czy uprawiane pod kątem pozyskania kłączy. Natomiast nas w tym projekcie interesuje gatunek o nazwie imbir lekarski – i w obrębie tego gatunku testujemy, badamy jego odmiany i sprawdzamy, czy można będzie w polskich warunkach glebowo-klimatycznych tę roślinę uprawiać” – mówił Piotr Szulc i dodał, że „w ciągu pięciu, sześciu lat uprawa imbiru w Polsce będzie możliwa do realizowania na szerszą skalę”.
Zdaniem naukowca, „uprawa imbiru w Polsce to coś więcej niż eksperyment – to wizja przyszłości, w której nasze rolnictwo staje się bardziej zróżnicowane i innowacyjne.
Rachunek ekonomiczny wygrywa. Możliwości plonotwórcze imbiru w Polsce oscylują na około 25 ton z 1 ha (Indie, Chiny nawet 40 ton z 1 ha). Koszt kilograma imbiru to 20 złotych.