Żółte łany rzepaku można teraz obserwować dosłownie w każdym zakątku województwa świętokrzyskiego. Obecnie należy uprawy chronić przed szkodnikami.
Jak informuje Piotr Witczak ze Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, w województwie świętokrzyskim zasiano w tym roku 12 tysięcy hektarów rzepaku, co wskazuje na tendencję wzrostową i duże zainteresowanie tą uprawą.
– Obecnie rzepak jest w fazie kwitnienia i należy go monitorować i sprawdzić, czy na plantacjach nie pojawiły się choroby grzybowe, takie jak czerń krzyżowych. W tej fazie zalecany jest oprysk fungicydem, kiedy opadają kwiaty – mówi ekspert ŚODR.
Rzepak w tym okresie zagrożony jest też przez szkodniki. Jak dodaje specjalista w tej fazie to: chowacz podobnik i pryszczarek kapustnik.
– Zalecamy zabieg insektycydami. Oprysk należy wykonywać po oblocie pszczół, czyli wieczorem, ponieważ substancja jest szkodliwa dla zapylaczy – mówi Piotr Witczak.
Jak podkreśla, ochrona pszczół jest bardzo ważna dla ekosystemu, a nieumiejętne zastosowanie oprysku wiązać się z karami finansowymi dla rolnika.