Mszyce, zwójki, miodówki, parch, nasionnice trześniówki, zaraza ogniowa czy gorzka zgnilizna – między innymi takie szkodniki i choroby atakują o tej porze roku nasze sady. Mają doskonałe warunki do rozwoju, bo na drzewach jest mało owoców, za to dużo liści.
W okresie letnim w naszych sadach jabłoniowych dużym zagrożeniem są mszyce i zwójki liściowe.
– W tym roku występują one w dużym nasileniu, prawdopodobnie dlatego, że na drzewach owoców jest mało, za to obserwujemy silny przyrost masy zielonej drzew. Zwójki liściowe oraz gąsienice intensywnie zjadają liście drzew. Aby chronić sady można zastosować preparaty, takie jak Mospilan 20 SP, Kobe 20 SP czy Apis 200 SE.
Ograniczą one również rozwój np. bawełnicy korówki, toczyka gruszowiaczka czy owocnicy jabłoniowej. Dobre warunki do rozwoju ma też obecnie parch jabłoni, który jest dużym zagrożeniem. Aura sprzyja również rozwojowi mączniaka. Jabłonie chronić można preparatami, takimi jak: Kadi 72,5WG, Domark 100EC czy Talius Sad. W sadach, gdzie będą plony, należy prowadzić dokarmianie roślin i owoców wapniem – mówi Grzegorz Jurkowski ze Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
W sadach gruszkowych walkę toczyć trzeba z miodówką gruszową i zarazą ogniową.
– Jest jej w tym roku więcej niż w ubiegłych latach, podobnie jak zaraza ogniowa. Drzewa można chronić preparatami takimi, jak: Luna Care 71,6 WG czy Plantivax. Natomiast miodówki ograniczymy, stosując preparatami: Delegate, Deca 2,5 EC czy Abamax 018EC – wyjaśnia Grzegorz Jurkowski.
Mszyce i nasionnice trześniówki atakują sady czereśniowe i wiśniowe, one także, jak mówi ekspert, występują w większym nasileniu niż w poprzednich latach. Ich rozwój ograniczy stosowanie preparatów, takich jak: Decis Mega 50EW, Los Ovados 200 SE czy Aceptir 200 SE. Sadom roślin pestkowych zagraża również drobna plamistość liści i gorzka zgnilizna. Zwalczymy je np. takimi środkami jak: Rebaate 80WG, Valor 250 EC czy Syllit 65 WP – informuje Grzegorz Jurkowski.