Koło Gospodyń Wiejskich w Przybyszowach zajęło pierwsze miejsce w V Gminnym Przeglądzie Kół Gospodyń Wiejskich w Końskich, które w sobotę, 15 czerwca oglądało na koneckich Błoniach przy malowniczych stawach miejskich Browary wielu mieszkańców gminy Końskie. Gospodynie brawurowo przedstawiły scenkę pt. „Jak Kaśka kowalowa zaniemogła”.
O tytuł najlepszego rywalizowało sześć zespołów gminnych, które przygotowały scenki rodzajowe z życia dawnej wsi. Jury pod przewodnictwem Anny Smolińskiej – dyrektor Skansenu Kurpiowskiego im. Adama Chętnika w Nowogrodzie doceniło za wielopokoleniowość i zdolności artystyczne oraz ciekawą i bogatą scenografię, a także dużą dbałość o detale Koło Gospodyń Wiejskich w Przybyszowach. Ich opowieść o życiu wsi zatytułowana „Jak Kaśka kowalowa zaniemogła” wzbudziła także aplauz widowni.
Koło w Przybyszowach zbudowało trójwymiarową dioramę na scenie i przed sceną, a także odtworzyło kuźnię, przy której stanął prawdziwy mistrz kowalstwa.
W scence zaprezentowano przygotowania do wykopek i jesiennych prac polowych, kiedy to kowale wykuwają bronnioki, wiejskie kobiety szykują się do wyjścia w pole. W tym pracowitym czasie młoda kowalka Kaśka nie chce iść do wykopek i leży chora w łóżku. Próby jej uzdrowienia podejmują teściowa Anielka i sąsiadka Gienia, a także znachorka Torka. Ta próbuje uzdrowić Kaśkę na kilka sposobów, które niestety nie przynoszą skutku. Gdy kowalka przyznaje, że boli ją ząb na scenę wkracza kowal, który jak wielu kowali w dawnych czasach wyrywał chore zęby. Mąż kowal uzdrawia wiec żonę, a ta z radością rzuca mu się na szyję.
Scenka wykonana z dbałością o rekwizyty i z dużą dawką humoru wywoływała salwy śmiechu na widowni. Artyści z KGW w Przybyszowach zebrali gromkie brawa i otrzymali zasłużone pierwsze miejsce w Gminnym Przeglądzie.