Wiosną to czas na przygotowanie syropu z mniszka. Jego właściwości są wykorzystywane w medycynie ludowej.
Mniszek kwitnie w maju, dlatego bywa zwany majem przypomina zielarka z Osady Średniowiecznej w Hucie Szklanej Ewa Brożyna.
– Można go wykorzystać w całości, od korzenia po kwiat. Z kwiatów wykonuje się doskonałe syropy, tzw. miody. Liście pomagają w obniżeniu poziomu cukru, z kolei korzenie oczyszczają wątrobę, walczą z wolnymi rodnikami i obniżają poziom cukru.
Aby przygotować „miodek” z mniszka należy zebrać świeże kwiatostany, zalać je wodą i doprowadzić do wrzenia, odstawić na całą dobę, później zlać wywar i zakonserwować go cukrem. Całość trzeba ponownie zagotować. To wystarczy do przygotowania syropu na przeziębienie.
Z kolei korzenie mniszka zbiera się wczesną wiosną lub późną jesienią. Trzeba je ususzyć, a do przygotowania naparu rozbić w moździerzu. Łyżeczkę proszku należy zalać wodą i przez kilka minut gotować. Później zlewamy wywar, a dziennie można wypić dwie szklanki naparu.
Zioła można przechowywać nawet przez kilka lat, ale zaleca się, aby wykorzystać je w ciągu roku.