Jesienne i zimowe miesiące to czas, kiedy sadownicy koncentrują się na sprzedaży owoców. Każdemu zależy na tym, aby zapasy dobrze sprzedać.
Jak mówi Marcin Kaca, sadownik i nauczyciel przedmiotów zawodowych w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sandomierzu, sprzedaż dopiero się rozpoczyna.
– W listopadzie otwarto pierwsze komory chłodnicze i teraz trudno oceniać, jaki będzie tego bilans. Niektórzy sadownicy mówią, że będzie to bardzo dobry sezon, ponieważ cena jabłek przemysłowych była i jest bardzo dobra. Teraz wynosi ok. 80 groszy za kilogram – informuje Marcin Kaca.
Sezon na owoce przemysłowe trwa, ponieważ koncentrat jabłkowy uzyskał rekordowe ceny w tym roku. Z drugiej strony, inflacja oraz wzrost kosztów produkcji dają się odczuć w budżetach gospodarstw sadowniczych, więc z poczuciem zadowolenia producentów może być różnie.
Jak mówi sadownik, cena jabłek deserowych także jest dobra, wynosi obecnie od 1,20 złotych za kilogram do ponad 2 złotych za najbardziej atrakcyjne odmiany. Sadownicy liczą na to, że wiosną ta cena będzie jeszcze wyższa.