Za kilka dni, na kartkach kalendarza zagości Światowy Dzień Musztardy. Trzeciego sierpnia, czyli w samym środku sezonu grillowego, warto poświęcić jej uwagę, ponieważ nie tylko, że z kiełbasą tworzy w kuchni zgraną parę to można przyrządzić ją samodzielnie, bo gorczyca jest zdrowa.
Musztarda to po prostu sos przyrządzony z nasion gorczycy i octu. Jak podają źródła historyczne, już w starożytnym Rzymie, na początku naszej ery, była ceniona jako przyprawa o wartościach leczniczych. Do dzisiaj uznaje się jej działanie pobudzające trawienie, obniżające ciśnienie krwi, ale także właściwości antybakteryjne i łagodzące bóle reumatyczne. Nasiona gorczycy zawierają witaminy B kompleks, A, C i K, E, foliany, niacynę, tiaminę, ryboflawinę, witamina B6, kwas pantotenowy. Ponadto przeciwutleniacze, flawonoidy i karotenoidy, takie jak: karoteny, zeaksantynę i luteinę.
Gorczyca – główny składnik musztardy – uprawiana jest w Europie, północnej Afryce, Azji i Ameryce Północnej. Nasiona gorczycy białej wykorzystywane są do wyrobu musztardy. Musztardę przyrządza się z nasion gorczycy – mielonych lub nie, octu oraz przypraw – soli i cukru. Można przyrządzić ją samodzielnie.
Od gatunku gorczycy i stopnia jej mielenia oraz dodatków zależy jej rodzaj. Najbardziej popularne musztardy to:
- stołowa – o smaku łagodnym lub lekko pikantnym,
- sarepska – z gorczycy sarepskiej, o smaku średnio ostrym,
- kremska – musztarda z gorczycy bardzo drobno mielonej, delikatnie słodka i łagodna w smaku,
- dijon – musztarda o smaku bardzo ostrym z dodatkiem wina,
- francuska – gdzie dodatkiem jest często wino, łagodna w smaku,
- rosyjska – bardzo ostra w smaku, z dodatkiem czarnej, ostrej gorczycy.
Dzięki dodatkom, np. miodu czy chrzanu powstają musztardy smakowe.