Po skończonej wieczerzy wigilijnej, kiedy już obdzielono jadłem zwierzęta, nadchodzi czas śpiewania kolęd. To zwyczaj pielęgnowany w Polsce od pokoleń.
W Polsce kolędą nazywano niegdyś pieśni noworoczne. Jeszcze w średniowieczu w Polsce i na ziemiach Słowian nowy rok rozpoczynano i witano 24 grudnia w przesilenie zimowe. Kolędy towarzyszyły obchodom Godnich Świąt, czyli świąt Bożego Narodzenia.
– Te najstarsze pieśni noworoczne, zwane kolędami, wcale nie były pieśniami religijnymi. Były to pieśni życzeniowe. Składały się zawsze z trzech części: z życzeń powodzenia, szczęścia i urodzaju, dalej z prośby o jakiś datek i w końcu z podziękowania za ów dar, czyli zapodarze, nazywane również kolędą. Nazwą „kolęda” określano bowiem niegdyś wszystkie dary noworoczne. Z czasem termin ten związany został z obchodami religijnymi Bożego Narodzenia, a przede wszystkim z pieśniami kościelnymi o narodzeniu Jezusa – mówi etnolog dr Alicja Trukszyn.
Pieśni zwane w Polsce kolędami wywodzą się z hymnów łacińskich komponowanych we Włoszech w wiekach średnich i rozpowszechnionych w całej Europie przez zakony franciszkańskie, podobnie jak kult dzieciątka Jezus i misteria kościelne o narodzeniu Chrystusa.
Od współczesnych kolęd, wykorzystywanych w nabożeństwach religijnych, oddzielić trzeba utwory o tematyce związanej nie z narodzeniem Jezusa, ale z czasem związanym ze świętami Bożego Narodzenia, jak na przykład polską piosenkę Jest taki dzień, niemiecką O Tannenbaum, czy angielskie Jingle Bells i White Christmas.
– Najsłynniejszą kolędą jest Cicha noc, którą przetłumaczono na ponad 300 języków i dialektów. Powstała w 1818 roku. Jej autorami byli wikary z kościoła w Oberndorf bei Salzburg w Alpach, ks. Józef Mohr, i jego organista Franz Xaver Gruber. Według tradycji chrześcijańskiej święty Franciszek z Asyżu był autorem pierwszej kolędy zaśpiewanej w organizowanej przez niego szopce w 1223 roku – informuje dr Trukszyn.
Jak tłumaczy etnolog, najstarsza zapisana w języku polskim kolęda to Zdrów bądź królu anielski z 1424 r. Inne kolędy zostały przełożone z kancjałów łacińskich oraz czeskich i pochodzą z XV i XVI wieku. Teksty do nich pisali między innymi wielki kaznodzieja polski Piotr Skarga (autor kolędy W żłobie leży), Jan Andrzej Morsztyn i Wespazjan Kochowski.
Z XVIII wieku pochodzą znane powszechnie i śpiewane kolędy Gdy śliczna panna, Ach, ubogi żłobie i Tryumfy króla niebieskiego. W XIX wieku Franciszek Karpiński napisał tekst do uroczystej kolędy Bóg się rodzi. W XX wieku powstało wiele pięknych kolęd, między innymi Mizerna cicha, stajenka licha pióra Teofila Lenartowicza. Ks. Marcin Mioduszewski był autorem pierwszego śpiewnika kolęd, wprowadzając podział na pieśni o Bożym Narodzeniu (do śpiewania w kościołach) i pastorałki i kolędy (do śpiewania w domu).
W biblijną opowieść o Bożym Narodzeniu w kolędach polskich już w XVII wieku wplatane były wątki ludowe z elementami folkloru, na przykład o wędrówce do Betlejem pasterzy polskich z darami, śpiewem, muzyką i pokłonem dla Jezuska. Te wesołe, skoczne, pełne humoru kolędy to pastorałki śpiewane przez przychodzących do domów kolędników.