Zbiory kukurydzy na ziarno w kraju są mocno zaawansowane, prawdopodobnie zostaną w znacznej mierze zakończone przed końcem października – informuje Polska Izba Zbożowo-Paszowa. Natomiast w naszym województwie Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach raportuje, że zaawansowanie kukurydzianych żniw jest obecnie dopiero na półmetku.
W Świętokrzyskiem w tym roku powierzchnia uprawy kukurydzy na ziarno wynosi 16 763 ha. Zbiór kukurydzy na ziarno zakończył się już w powiatach kieleckim i włoszczowskim. W tej chwili najmniej zaawansowany jest w powiecie starachowickim, gdzie zebrano jedynie 10 procent upraw. Zbiór kukurydzy na ziarno w całym województwie szacuje się obecnie na 57 procent zaawansowania prac.
Według Agnieszki Pietrzak, szefowej Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach, tegoroczna uprawa kukurydzy przyniosła podobne plony jak w ubiegłym roku. Kukurydza na ziarno plonuje około 9 ton na hektar, czyli bardzo podobnie jak w ubiegłym roku, natomiast kukurydza na kiszonkę dała w bieżącym roku plon około 50 ton na hektar, podczas gdy w roku ubiegłym 53 tony na hektar.
Zbierane ziarno kukurydzy jest cały czas suche, często o wilgotności w przedziale 20-24 procent. W ocenie Izby jakość zbieranego ziarna kukurydzy jest zadowalająca.
Jak przekazała Izba Zbożowo-Paszowa, ceny kukurydzy mokrej „trzymają się mocno” i wynoszą 460-540 zł za tonę. Oferty kupna kukurydzy suchej na rynku wewnętrznym wzrosły i obecnie kształtują się na poziomie 750-830 zł, z dostawą w październiku bieżącego roku.
„Wiele podmiotów liczy jednak na dalszy wzrost cen kukurydzy w kolejnych tygodniach sezonu, biorąc pod uwagę sytuację na szerszym rynku, tj. bardzo słabe zbiory i jakość tego zboża na Węgrzech i w Rumunii, spodziewany spadek zbiorów na Ukrainie i problemy ze zbiorem kukurydzy we Francji” – wskazano w raporcie.