Co jest wyjątkowego w piernikach, że nie może zabraknąć ich w święta?
Chodzi o wyjątkowy korzenny aromat, który wypełnia cały dom podczas pieczenia oraz wielowiekową tradycję ich wypiekania i zdobienia. Warto w tym roku przygotować takie smakołyki samodzielnie w domu. Aromatu i smaku dodadzą pierniczkom produkty z lasu.
Składniki: 1 kg mąki, 1 kostka margaryny, 1 szklanka cukru, 2 łyżki smalcu, 1 szklanka miodu leśnego, 6 jajek, 2 łyżeczki amoniaku, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, opakowanie przyprawy do piernika.
Na rozgrzaną patelnię wysypujemy równomiernie pół szklanki cukru. Gdy lekko zbrązowieje, dodajemy pół szklanki wody. Podgrzewamy, aż powstanie karmel, po czym zdejmujemy patelnię z ognia. Mąkę przesiewamy przez sito do dużej miski, dodajemy smalec, cukier, margarynę i jajka. Wlewamy miód, dosypujemy proszek do pieczenia i amoniak. Na końcu dolewamy schłodzony karmel. Zagniatamy ciasto, może być lepkie. Wkładamy do posypanej mąką miski, przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy na noc do lodówki. Jeżeli mamy więcej czasu, ciasto możemy zostawić w chłodzie nawet przez kilka dni. Następnie ciasto dzielimy na 4 części. Każdą rozwałkowujemy na obsypanej mąką stolnicy – warstwa ciasta nie może być zbyt cienka. Jeżeli ciasto się lepi, posypujemy je na wierzchu mąką. Za pomocą foremek wycinamy świąteczne kształty, np. gwiazdki, serca, choinki, mikołaje. Pierniczki pieczemy przez 10-15 minut w temperaturze 200°C na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Gotowe możemy ozdobić lukrem i bakaliami. Przechowujemy w szczelnie zamkniętych opakowaniach.
Przepis podała: Bogumiła Grabowska (archiwum Lasów Państwowych).