Latem, we wsi Gatniki, w gminie Końskie odbywają się ludowe potańcówki. Przyjeżdżają na nie starsi i młodzi z terenu całej Polski. Jak mówi organizatorka, ciągnie ich tu znakomita muzyka i dobry klimat zabawy.
– Modne obecnie na wsiach ludowe potańcówki to pomysł na dobrą rozrywkę na świeżym powietrzu. Ludzie bardzo lubią potańczyć na ludowo. Do naszej wsi Gatniki w sezonie letnim zjeżdża się towarzystwo z wielu miejsc. Gości mamy gości nie tylko z naszej gminy czy powiatu koneckiego, ale nawet ze Słupska, Białegostoku, Lublina, Zamościa, Piotrkowa, Bełchatowa i wielu, wielu innych – mówi Barbara Płyta, sołtys wsi Gatniki i przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich, organizatorka imprez.
Jak mówi pani sołtys, potańcówka to dla wsi sposób na podreperowanie budżetu, ponieważ wioska jest mała i nie ma funduszu sołeckiego, a mieszkańcy chcą inwestować w wieś, jeździć na wycieczki.
– Na potańcówki ludzi ciągnie przede wszystkim klimat imprezy. Mamy muzykę na żywo w wykonaniu Kapeli Stąporkowskiej, dobre jedzenie i świetne warunki do tańca. Akordeon, bębenek robią cuda i wszyscy ruszają w tany – mówi Barbara Płyta.

Jak się okazuje, taką muzykę kochają nie tylko starsi. Na nasze potańcówki przyjeżdżają także młodzi ludzie – ze Słupska, Białegostoku, Lublina, Zamościa, Piotrkowa, Bełchatowa, można powiedzieć z całej Polski. Ludzi jest bardzo wielu.
W Gatnikach potańcówki przy dźwiękach ludowej muzyki na żywo urządzane są jedynie latem, ponieważ świetlica jaką dysponuje wieś jest niewielka. Zimą tańce są tylko dla mieszkańców wsi i najbliższych okolic.
Potańcówki przy ludowej muzyce są bardzo popularne w Polsce, ale w Gatnikach mają niedługą tradycję.
– Ale na przykład w okolicach Radomia na potańcówki jeździ się już od około 10 lat. My dopiero rozwijamy tę imprezę – mówi organizatorka.
