Na naszej wsi wielowiekową tradycją była obserwacja pogody w dzień Trzech Króli, 6 stycznia. Z jej przebiegu przewidywano, jak długo potrwa zima i jaka zapowiada się wiosna.
Gdy w Trzech Króli mrozem trzyma, będzie jeszcze długa zima.
Na Trzech Króli słońce świeci, wiosna do nas pędem leci.
Gdy Trzej Królowie szarugą częstują, w Zielone Świątki słotę przewidują.
Gdy Trzy Króle pogodą obdarzą, nie zasypiaj ranków, gospodarzu.
Na Trzech Króli każdy się do pieca tuli.
Od Trzech Króli będą mrozy do Gertruli (17 marca).
W dzień święta Trzech Króli człowiek w kożuch się tuli.
W dzień Trzech Króli kończył się także czas Godów, który trwał od Bożego Narodzenia, a zaczynał się karnawał – okres zimowych balów, maskarad, pochodów i zabaw.