Na placach targowych w województwie świętokrzyskim jeszcze można kupować kalafiory, którym w tym roku w wegetacji sprzyja znakomita pogoda. Plonują bardzo dobrze i tak będzie do większych przymrozków – mówią producenci.
– Na polach są jeszcze kapusta i kalafiory. Do kiedy będzie się można nimi cieszyć? Do większych przymrozków – mówi Marcin Sadok, rolnik ze Słupczy w gminie Dwikozy.
Jak wyjaśnia rolnik, duży wysyp kalafiorów to w tym roku zasługa znakomitej pogody, sprzyjającej uprawie kapustnych.
– Chociaż późno były sadzone, jeszcze w tej chwili słońce i wysokie temperatury im pasują i odwdzięczają się znakomitym plonem – mówi rolnik.
Zaznacza jednak, że zarówno kalafiory, jak i kapusta, która także jeszcze jest na polu, wytrzymają na polu nawet zbliżające się niskie temperatury.
– Kapusta może stać na polu nawet do mrozów sięgających minus 10 stopni Celsjusza – mówi Marcin Sadok.
Jak tłumaczy producent, kalafiorów jest w tym roku więcej niż na przykład w ubiegłych latach, nie tylko z powodu sprzyjającej aury, ale i większej ilości nasadzeń i większego plonowania roślin.
Jeśli chodzi o pomidory, to o tej porze roku dojrzewają jeszcze pomidory uprawiane w tunelach. Malinowe kosztują na straganach od 10 do 12 złotych za kilogram.
– Są na krzakach dłużej niż zwykle, bo rozpieszcza je świetna pogoda. Ale w ostatnich dniach ich cena nieco podskoczyła. Te uprawiany na polach, ceny miały niższą – mówi Marcin Sadok.
Ogórki za to trzymały wysoką cenę przez cały sezon. Z pól nie było dużych plonów ze względu na choroby, które w tym roku mocno je zaatakowały.
Pomidory z tuneli zbierane będą jeszcze przez jakiś czas.
– Wytrzymają nawet do minus 5 czy minus 6 stopni Celsjusza – wyjaśnia rolnik.