Udanymi plonami zbóż i sprawnym przeprowadzeniem żniw szczyci się w tym roku Grzegorz Kozubowski – rolnik prowadzący gospodarstwo w Strawczynie w powiecie kieleckim. Zakończył już zbiór rzepaku, pszenicy i pszenżyta, które uprawia od 30 lat na 160 hektarach pól i… znów zabiera się do pracy. Tym razem szykuje ziemię pod jesienne zasiewy.
– Rolnik nie ma czasu na odpoczynek o tej porze roku, dlatego zajęty jestem od rana do nocy. Ale bardzo lubię swoją pracę i nie wyobrażam sobie siebie w innym zawodzie – mówi Grzegorz Kozubowski, który obecnie prowadzi gospodarstwo rolne razem z synem Sebastianem.
Jak ocenia tegoroczny sezon na swoich polach uprawnych? – Dobra pogoda sprzyjała uprawom, dlatego jestem zadowolony z plonowania, które u mnie, w zależności od uprawy, wyniosło od 4 do 6 t z ha, co przy gruntach IV klasy oceniam jako bardzo dobre. Żniwa przebiegły sprawnie, ponieważ mam odpowiedni park maszyn. Ziarno jest już zebrane, teraz zwożę z pól słomę, która pójdzie na sprzedaż – mówi rolnik ze Strawczyna.
Jak dodaje, oprócz uprawy zbóż, o wielu, wielu lat prowadzi hodowlę świń. – Kiedyś hodowałem ich bardzo dużo, obecnie zostało tylko około 70 sztuk. Wkrótce zupełnie zakończę tę działalność, ponieważ zwyczajnie przestała się opłacać. Rosną koszty, które jako hodowca muszę ponosić, więc do końca roku zrezygnuję ze świnek. Szkoda, bo poświęciłem im ogromną część życia – wyjaśnia Grzegorz Kozubowski.