Handel zbożem przed okresem świąteczno-noworocznym był niewielki. Rolnicy nie są zainteresowani sprzedażą ziarna nie godząc się na oferowane ceny, a większość wytwórni pasz i młynów nie szuka zbóż, gdyż już wcześniej dokonała zakupów zaopatrując się na kilka tygodni – informuje Izba Zbożowo-Paszowa.
Ponadto – jak wskazała Izba – zapotrzebowanie branży paszowej na ziarno ogranicza notowany spadek produkcji pasz.
Przewiduje się, iż w całym 2022 r. produkcja trzech podstawowych rodzajów żywca (drobiowego, wieprzowego, wołowego) w wadze bitej ciepłej może wynieść ok. 4817 tys. ton, co oznacza jej spadek o około 4 proc. w stosunku do 2021 roku. Produkcja wieprzowiny prawdopodobnie spadnie o około 12 proc. i wyniesie 1645 tys. ton. Z kolei produkcja wołowiny może się zmniejszyć o około 10 proc. do 501 tys. ton. Produkcja drobiu prawdopodobnie wzrośnie o około 2 proc. (do 2671 tys. ton), ale to nie zrekompensuje spadku produkcji mięsa wieprzowego i wołowego – zaznaczyła IZ-P.
Według Izby zbiory kukurydzy są praktycznie zakończone. W regionach na wschodzie kraju już tylko pojedyncze plantacje czekają na zbiór. Większość rolników uporała się ze zbiorem ziarna pomimo zalegającego na polach śniegu. Zebrane w ostatnim okresie ziarno charakteryzowało się jednak bardzo dużą wilgotnością, powyżej 40 proc.
Ceny kukurydzy mokrej (powyżej 30 proc. wilgotności) w zależności od regionu kształtują się na poziomie od 650 zł/t na wschodzie do 800 zł/t na zachodzie kraju. Krajowa podaż kukurydzy jest uzupełniana ofertami sprzedaży ukraińskiej kukurydzy, której ceny w końcu ubiegłego tygodnia, na granicy, kształtowały się na poziomie ok. 1120-1150 zł za tonę.
Tuż przed świętami (wg stanu na 23 grudnia) za pszenicę konsumpcyjną oferowano – 1340-1400 zł/t; pszenicę paszową – 1250-1350 zł/t; żyto konsumpcyjne – 1050-1150 zł/t; żyto paszowe- 1000-1050 zł/t; jęczmień paszowy – 1100-1200 zł/t; pszenżyto – 1100-1250 zł/t, owies paszowy – 1000-1200 zł/t, kukurydzę – 1100-1250 zł/t; rzepak – 2500-2620 zł/t.
W portach ładowane są ostatnie w tym roku statki pszenicą i kukurydzą. W grudniu br. eksport pszenicy drogą morską może być zbliżony do wielkości eksportu w listopadzie i wynieść nieco ponad 200 tys. ton. Spory będzie także eksport kukurydzy, zapewne wyniesie on powyżej 100 tys. ton.
Eksport zbóż na kołach do krajów ościennych jest w dalszym ciągu ograniczony do realizacji wcześniejszych kontraktów. – Duża konkurencja ze strony Ukrainy wyraźnie ogranicza możliwości sprzedaży krajowego ziarna, w tym kukurydzy, na rynek niemiecki czy też do Czech, Węgier i Słowacji – wskazano w newsletterze. Dodatkowo sprzedaż krajowej kukurydzy do krajów ościennych utrudniają problemy ze szkodliwymi dla zdrowia mykotoksynami.
Po stronie importu, krajową podaż pszenicy, kukurydzy i rzepaku wspiera przywóz tych surowców z Ukrainy.