Inspekcja Weterynaryjna skontrolowała wszystkie przesyłki zwierząt ze Słowacji, które mogłyby przenosić pryszczycę. Przebadano 412 transportów i w żadnym nie wykryto wirusa – poinformowało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zapewniono, że w Polsce nie ma wirusa pryszczycy.
„Zwierzęta, które trafiły bezpośrednio do uboju zostały poddane kontroli w rzeźni; w przypadku zwierząt przeznaczonych do dalszego utrzymania, powiatowi lekarze weterynarii przeprowadzili badania kliniczne bezpośrednio w gospodarstwach, do których zwierzęta trafiły, a gospodarstwa zostały objęte profilaktyczną kwarantanną” – wyjaśnił resort w komunikacie. Ministerstwo dodało, że kontroli poddano również przesyłki zwierząt ze stref buforowych.
„We wszystkich zbadanych próbkach nie stwierdzono wirusa pryszczycy” – podkreśliło MRiRW. Zapewniło, że „w Polsce nie ma wirusa pryszczycy” i stabilizuje się też sytuacja na Słowacji i Węgrzech, gdzie nie ma nowych ognisk odpowiednio od 4 i 2 kwietnia.
MRiRW przekazało też, że trwają pracę nad międzyresortową koordynacją działań prewencyjnych. Towarzyszy im uzupełnianie sprzętu i „zasobów niezbędnych do prowadzenia dalszych działań zabezpieczających”.
/MRiRW/