Skarby jesieni zaklęte są w owocach i warzywach, także tych, które spotkać można w ogrodach, lasach i na łąkach. Jak w październiku wykorzystać je dla smaku i zdrowia?
Jak mówi Olga Chaińska – dietetyki trener personalny, przygotowywanie przetworów na zimę to u nas popularne zajęcie trwające od lata do późnej jesieni.
– To sposób na zatrzymanie w słoiku czy w mrożonce witamin oraz mikro- i makroelementów na czas zimy, kiedy o te cenne dla organizmu wartości jest trudno. To ostatni dzwonek, aby robić kiszonki z warzyw, które przez lekarzy, dietetyków i kucharzy cenione są bardzo wysoko – mówi Olga Chaińska.
Radzi, żeby kisić nie tylko ogórki czy kapustę, która zbierana jest teraz z pola, ale także skorzystać z kończących się już na rynku pomidorów, papryki z gruntu, jabłka, zioła i także zrobić z nich przetwory w słoikach.
– Nawet jeśli latami nie robiliśmy przetworów, gorąco polecam, aby spróbować, bo wracają one do łask. Oprócz kiszonek, warto zrobić soki z malin, czarnego bzu, aronii, konfitury z jarzębiny czy głogu, zebrać kasztany czy późną pokrzywę na przykład na płukanki do włosów. Warto rozejrzeć się po okolicy i wykorzystać skarby lasów, łąk i ogrodów – radzi Olga Chaińska.