Borówka i porzeczko-agrest oraz pierwsze rzodkiewki, pory, ogórki, pomidory i papryka to owoce i warzywa, które zbiera w lipcu na działce w Ogrodzie Działkowym Społem przy ulicy Wrzosowej w Kielcach Zdzisław Achtelik – ogrodnik z ogromnym doświadczeniem i działkową pasją.
Jak jednak podkreśla, w tym roku zbiory owoców nie są obfite.
– Wszystko przez przymrozki, które wczesną wiosną zniszczyły rośliny. Uratowały się tylko jabłka na dwóch jabłoniach. Aż dziw, że nie przemarzły. Wiśni było na drzewie zaledwie 10 sztuk. A wydawało się, że zanosi się w tym roku na rekordowe plony, bo wiosna przyszła przecież już w lutym. Szkoda, że wyszło inaczej – mówi Zdzisław Achtelik.
Na grządkach pana Zdzisława oprócz ogórków, pomidorów i papryki rosną jeszcze dynie ozdobne, hokkaido i piżmowa, szczypior, pory, rzodkiewka, sałata rzymska i masłowa, czosnek.
– Czosnek już w tym roku zbierałem, bo potrzebny jest do kiszonych ogórków, a na dynie trzeba jeszcze poczekać. Pogoda sprzyja, więc mam nadzieję, że i zbiory warzyw nie będą najgorsze.
Jak mówi pan Zdzisław razem z żoną Marią działkę prowadzi od ponad 40 lat.
– Pierwsze próby uprawiania warzyw i owoców zaczynałem na działce w Ogrodzie Stefana Żeromskiego na osiedlu Świętokrzyskie.