Pigwowiec – jeden z najzdrowszych owoców na świecie – rośnie między innymi w Polsce. Ma siedmiokrotnie więcej witaminy C niż cytryna. Warto posadzić go w swoim ogrodzie.
Pigwowiec, chociaż nazwa wskazuje na jego japońskie korzenie, na dobre zadomowił się w Polsce. To krzew, którego kwiaty sprawiają, że uprawiany jest w celach ozdobnych, jest też cennym pożytkiem dla pszczół i ludzi, ponieważ nazywany jest polską cytryną. Dzięki wysokiej zawartości witaminy C poprawia odporność i pracę układu krążenia, działa również korzystnie na odżywienie i nawilżenie skóry.
Pigwowiec osiąga wysokość do ok. 1,2 m. Rozrasta się szeroko i gęsto, jego gałązki są pokryte grubymi cierniami, a kwiaty mają barwę od ceglastej przez różowoczerwoną do pomarańczowoczerwonej. Pojawiają się bardzo wczesną wiosną, jeszcze przed rozwojem liści.
Jesienią roślinę zdobią cytrynowożółte, okrągłe i mocno pachnące owoce o średnicy ok. 3-4 cm. Najczęściej dojrzewają w październiku. Mają gładką, matową skórkę i kwaskowato-cierpki smak. Mogą być alternatywą dla cytryny, ponieważ zawierają znaczną ilość witaminy C. Nadają się na przetwory. Są cenne także jako pokarm dla ptaków.
Pigwowiec japoński lubi stanowiska słoneczne. Jest łatwy w uprawie, ponieważ toleruje różne typy podłoża, nie lubi tylko gleb o odczynie zasadowym. Jest mrozoodporny, ale przed zimą warto go okryć. Słabo toleruje nadmiernie wilgotne podłoże oraz bezśnieżną zimę.
Krzewy pigwowca wykorzystuje się na niskie żywopłoty oraz sadzi na rabatach bylinowych czy w ogrodach skalnych.