Polityka Krajowej Grupy Spożywczej wychodzi naprzeciw oczekiwaniom plantatorów chmielu – podkreślił w czwartek w Suchodołach (Lubelskie) wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk. Zapowiedział, że miejscowy zakład przetwórstwa chmielu zostanie nabyty przez ten holding spożywczy.
Wicepremier Kowalczyk przebywa w czwartek z wizytą w województwie lubelskim. Rozpoczął ją od spotkania w firmie SCF Natural Sp. z o.o. w Suchodołach (pow. krasnostawski) produkującej granulaty chmielowe, ekstrakty chmielowe oraz ekstrakty roślinne.
Jak wyjaśnił minister podczas briefingu prasowego, zakład przeróbki chmielu od dłuższego czasu jest nieczynny. – Myślę, że tutaj polityka Krajowej Grupy Spożywczej – holdingu spożywczego, który powstał w maju poprzedniego roku – m.in. wychodzi naprzeciw oczekiwaniom plantatorów chmielu i również ten zakład będzie nabyty przez Krajową Grupę Spożywczą od Grupy Azoty. Na szczęście są to dwie spółki Skarbu Państwa – wstępne porozumienie jest; teraz trwają uzgodnienia biznesowe – zapowiedział Kowalczyk.
Wyraził nadzieję, że zakład przez to „ożyje” i wznowi produkcję granulatu chmielowego. Przekazał również informację o zabezpieczeniu środków finansowych dla Krajowej Grupy Spożywczej na skup chmielu. – To, co w tym momencie jeszcze plantatorzy chmielu mają w zapasie – ten chmiel ponadkontraktowy – będą mogli, mam nadzieję, od przyszłego tygodnia tutaj przywieźć i sprzedać – zaznaczył wicepremier.
Obecny w Suchodołach wiceprezes Grupy Azoty Puławy Jacek Janiszek przekazał mediom, że zakład w ostatnim czasie ograniczał swoją produkcję. – Braliśmy pod uwagę dezinwestycję tej firmy. W związku z tym, że pojawiła się koncepcja, projekt związany z tym, że powstała Krajowa Grupa Spożywcza (…), to Krajowa Grupa Spożywcza między innymi będzie dokonywała od przyszłego tygodnia skupu interwencyjnego chmielu, który nie został jeszcze przez plantatorów oddany. Tym samym, ten zakład bez wątpienia ruszy zarówno z magazynowaniem i produkcją granulatu – wyjaśnił Janiszek.
Podczas briefingu wicepremier Kowalczyk został zapytany o sprawę pomocy dla plantatorów z Ryk, którzy nie dostali pieniędzy za dostarczone owoce i warzywa od firmy Kampol-Fruit. Minister rolnictwa przekazał, że trwa wyjaśnianie tej sprawy. – Taką pomoc można udzielać w momencie, kiedy zakład ogłosi upadłość. Ten proces prawny trwa, śledzimy te wydarzenia. Zgłosiłem do prokuratury doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa, dlatego, że jest tu możliwość nielegalnego wyprowadzenia środków finansowych z tej firmy – poinformował wicepremier.
Zapewnił, że jak tylko zostanie ogłoszona formalna upadłość, to poszkodowane osoby otrzymają pomoc. Dodał, że na etapie uzgodnień międzyresortowych jest obecnie ustawa o Funduszu Gwarancji Rolnych. – To jest ustawa, która jest już w rządzie i mam nadzieję, że w ciągu kilku miesięcy przyjmie ją parlament. Wtedy będziemy mieli narzędzie do wypłacenia należności rolnikom bez czekania na proces upadłości, bo to jest niezwykle ważne – skomentował Kowalczyk.
Przed zakładem w Suchodołach protestowała w czwartek grupa kilkudziesięciu rolników z Agrounii, która wznosiła okrzyki niezadowolenia, blokując przejazd samochodów rządowych. Na miejscu interweniowała policja.
Wicepremier Kowalczyk o godz. 18 weźmie udział w spotkaniu z rolnikami i plantatorami chmielu w Szkole Podstawowej w Wilkowie (pow. opolski).