Może być nie tylko pomarańczowa, ale i kremowa, żółta, czerwona, fioletowa, a nawet prawie czarna. Od tysięcy lat marchew jest cenionym źródłem witamin, mikroelementów i błonnika. To popularne warzywo korzeniowe kupić można w sklepach przez cały rok. Można także uprawiać ją samodzielnie na zagonach warzywnika i chrupiącymi marchewkami z własnego ogrodu warzywnego cieszyć się przez cały sezon.
Marchew jest niskokaloryczna, a większość ich kalorii pochodzi z węglowodanów. Marchew może być spożywana na surowo jako przekąska lub dodatek do sałatek, gotowana jako składnik zup i gulaszów, pieczona jako dodatek do dań głównych lub używana w wypiekach, takich jak na przykład ciasto marchewkowe.
Regularne spożywanie marchewki może przynieść wiele korzyści zdrowotnych, takich jak poprawa zdrowia oczu, wsparcie układu immunologicznego, poprawa trawienia i ochrona przed niektórymi typami nowotworów.
– Jak podają źródła historyczne marchew, którą zaczęto uprawiać na terenie obecnego Afganistanu, nie była pomarańczowa. W czasach starożytnej Persji na zagonach gościła marchewka fioletowa, a korzeń pramarchewki był koloru białego – podobnie jak u pietruszki czy salsefii – informuje Małgorzata Miłek ze Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Prowadzona przez lata selekcja nasion doprowadziła do tego, że pierwotny kolor marchewki został zastąpiony innymi kolorami. Plantatorzy wybierali marchewki nie tylko o innym kolorze, ale też te o grubszym i smaczniejszym korzeniu.
W Azji pojawiły się marchewki kremowe, żółte, czerwone, fioletowe, a nawet prawie czarne. W XIV wieku, kiedy przywędrowały do Europy i w Holandii zaczęto selekcjonować i krzyżować między sobą kolejne pokolenia roślin, aż do uzyskania najpopularniejszej – o pomarańczowej barwie korzenia. Marchew o tym kolorze jest słodsza i bardziej soczysta od fioletowej, białej czy żółtej.
Fioletowa z kolei zawiera pigment zwany antocyjanem, chroniący komórki organizmu przed wolnymi rodnikami. Stężenie antocyjanów we fioletowych marchewkach jest 28 razy większe niż w pomarańczowych. Antocyjany wspomagają pamięć, wzrok i przeciwdziałają atakom serca i stanom zapalnym.
Antocyjany rozpuszczane są wodzie, a ich barwa zależy od pH roztworu. Fioletowy barwnik, niestety, łatwo rozpuszcza się w wysokich temperaturach, dlatego najlepiej jeść je na surowo w postaci sałatek, surówek, smoothies i koktajli.