Już wkrótce, w środku kalendarzowej zimy, podczas spacerów po lesie i w przydomowych ogrodach będzie można spotkać pierwszy wiosenny kwiat – śnieżyczkę przebiśnieg. W Polsce jest to roślina otoczona ochroną gatunkową.
Śnieżyczka przebiśnieg nazywana jest też przebiśniegiem zwyczajnym, przebiśniegiem pospolitym, gładyszem pospolitym, gładyszkiem, a nawet śniegułą. Ta roślina cebulowa, która jest w naszym klimacie jednym z pierwszych zwiastunów wiosny. Spotkać ją można na terenach leśnych środkowej oraz południowej Europy. W Polsce objęta jest gatunkową ochroną.
Przebiśnieg, bo tak najczęściej nazywa się tę roślinę, kwitnie od lutego do kwietnia i jest jedną z najwcześniej zakwitających roślin cebulowych.
Ma pachnące kwiaty, do których chętnie zlatują się pszczoły. Płatki kwiatu reagują na zmianę temperatury i zamykają się na noc lub przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych.
– Przebiśniegi warto posadzić na działce, najlepiej w pobliżu drzew i krzewów, które latem ochronią cebulki przed przesuszeniem. Najlepiej w żyznej, próchnicznej i lekkiej, ale wilgotnej. Wiosna piękne i delikatne kwiaty będą się znakomicie prezentowały wśród tulipanów. Zdrowe i jędrne cebulki sadzi się od czerwca do września na głębokość około 10 cm, najlepiej w koszyczkach, jak tulipany. Po posadzeniu nie podlewamy ich ani nie nawozimy. Powinny spokojnie się ukorzenić. Nawozimy je w październiku, a potem w marcu kompostem – mówi Teresa Gaj, która od 30 lat uprawia działkę w Ogrodzie Prochownia w Kielcach.
Możemy przyspieszyć przyjście wiosny. Jesienią sadzimy cebulki do doniczek, na dno których wykładamy warstwę drenażu. Wsypujemy odpowiednie podłoże, sadzimy cebulki, wkładamy całość do ziemi i przysypujemy warstwą liści. Po nowym roku, doniczkę przynosimy do domu, stawiamy na parapecie i po około trzech tygodniach nasze przebiśniegi powinny zakwitnąć.
Uwaga! Wszystkie części przebiśniegów są lekko trujące.