Zimą nadchodzi pora na coroczne cięcie drzew i krzewów owocowych. Drzewa ozdobne nie wymagają cięcia, a krzewy potrzebują odmłodzenia tylko raz na kilka lat.
Dlaczego przeprowadza się cięcie zimą? Głównie dlatego, że gałęzie i pędy nie są zasłonięte liśćmi. Na nagich gałęziach dobrze widać, które z nich trzeba wyciąć. Zabieg przede wszystkim ma na celu pielęgnację, czyli usunięcie pędów starych, chorych i połamanych.
Zimowe cięcie wpływa też pozytywnie na wzrost rośliny, pobudzając ją do wytwarzania młodych pędów w nadchodzącym sezonie. Zimowe prześwietlenie korony, usuwanie gałęzi, które nadmiernie ją zagęszczają, usuwanie pędów, które już owocowały, pozwoli na wzrost młodych pędów, które będą rodzić owoce w kolejnych latach.
Zależnie od pogody, zimowe cięcie można rozpocząć już w drugiej połowie stycznia, ale częściej przeprowadzane jest ono pod koniec lutego. Jeśli zima jest wyjątkowo mroźna, cięcie drzew i krzewów owocowych przeprowadza się w marcu. Zabieg ten należy wykonywać najlepiej w ciepły i słoneczny dzień, bez opadów.
Najpierw przycina się drzewka owocowe odporne na mrozy, takie jak: jabłonie, grusze, śliwy oraz krzewy: agrest, porzeczkę, borówkę, jeżynę. Bardziej wrażliwe gatunki i odmiany lepiej przycinać podczas łagodnej pogody. Ważne jest, by rośliny ciąć w okresie spoczynku, czyli zanim ruszą soki i nabrzmieją im pąki.
Grube gałęzie drzew przycinamy tuż za zgrubieniem u nasady pędu. Stare łodygi krzewów wycinamy tuż przy samej ziemi, by zrobić miejsce młodym. Zabieg wykonać należy ostrym sekatorem, by po cięciu pozostała gładka rana. Jeśli po zabiegu panuje ujemna temperatura, rana będzie bardzo długo się zabliźniać. Miejsce cięcia zabezpiecza się maścią ogrodniczą z fungicydem, który zapobiegnie wnikaniu patogenów chorobotwórczych.