Pszenica, pszenżyto, jęczmień, żyto i owies, mieszanki zbożowe i rzepak zarówno jare, jak i ozime zostały już całkowicie zebrane ze świętokrzyskich pól, informuje Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach. Wszystkie powiaty w naszym regionie świętują teraz dożynki, czyli tradycyjne na wsiach zakończenie żniw.
Jaki był ten sezon dla rolników? Z rolniczych analiz wynika, że w województwie świętokrzyskim gospodarze ponieśli w uprawach straty spowodowane przymrozkami, które wystąpiły po koniec kwietnia, następnie wiosenną suszą oraz nawalnym deszczem i wichrem i gradobiciem, które to zjawiska szczególnie w powiatach sandomierskim i jędrzejowskim wywołały duże straty na polach.
Jak podaje w raporcie Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa z Puław, w tegorocznym okresie wegetacyjnym od 21 marca do 20 sierpnia stwierdzono niedobory wody, które obniżyły tegoroczne plony przynajmniej o 20 procent w stosunku do plonów uzyskiwanych przy średnich warunkach pogodowych dla upraw, między innymi: zbóż jarych, zbóż ozimych, rzepaku i rzepiku, kukurydzy na kiszonkę, kukurydzy na ziarno czy roślin strączkowych.
O podsumowanie sezonu wegetacyjnego dla zbóż pokusić się będzie można podczas dożynek wojewódzkich, które odbędą się w niedzielę, 8 grudnia w Parku Etnograficznym w Tokarni.