– Tegoroczne plony zbóż będą większe niż rok temu – mówi dyrektor Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach Jerzy Pośpiech. Świętokrzyscy rolnicy zebrali już ponad 70 proc. zbóż; w powiatach skarżyskim i pińczowskim żniwa już zakończono.
Sprzyjająca aura sprawiła, że żniwa w regionie świętokrzyskim nabrały tempa. Do końca lipca rolnicy zebrali z pół około 50 proc. zbóż, teraz już ponad 70 proc. Jak wynika z danych Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach, żniwa zakończyły się już w dwóch powiatach – pińczowskim i skarżyskim.
93 proc. zbóż zebrano już w powiecie kazimierskim, 92 proc. w koneckim, w sandomierskim 84 proc., buskim 79 proc, kieleckim 61 proc., a staszowskim 52 proc. Na półmetku zbiorów są rolnicy z powiatów ostrowieckiego i opatowskiego. Najmniej zaawansowane są żniwa w powiecie włoszczowskim (43 proc.) oraz w starachowickim, gdzie zebrano z pół tylko 22 proc. zbóż.
Zbiory pszenicy jarej zostały zakończone już w powiatach skarżyskim i pińczowskim. Najmniej tego ziarna (25 proc.) zebrano do tej pory w powiecie włoszczowskim, w pozostałych powiatach od 80 do 90 proc. Największym plonem pszenicy jarej (około 6 ton z ha) mogą pochwalić się rolnicy z powiatu pińczowskiego.
– Jeśli chodzi o pszenicę ozimą, 100 proc. tego zboża zebrano już w powiatach skarżyskim, pińczowskim, koneckim i kazimierskim. Na drugim biegunie znajduje się powiat starachowicki – 33 proc. – powiedział PAP Pośpiech.
Najmniejszy plon odnotowano w powiecie buskim (4,5 tony z ha), a największy (6 ton z ha) – w powiatach: staszowskim, pińczowskim i jędrzejowskim.
Tylko 10 proc. jęczmienia jarego zebrano w powiecie starachowickim, a zbiory tego zboża zakończono już w czterech powiatach – jędrzejowski, kazimierski, pińczowski i skarżyski. Najmniejszy szacunkowy plon odnotowano w powiecie koneckim (2,6 tony z ha), a największy w powiecie włoszczowskim – 6,2 tony z ha – poinformował szef Ośrodka.
Z danych wynika, że jęczmień ozimy zebrano już w całości w prawie wszystkich powiatach, z wyjątkiem włoszczowskiego (84 proc.). Plony wahają się od 3,2 tony z ha w powiecie starachowickim do 5 ton w powiatach: staszowskim, pińczowskim i ostrowieckim.
Jak wskazał dyrektor, tylko 8 proc. owsa zebrano w powiecie staszowskim, a zbiory zakończono już w powiecie pińczowskim, gdzie plon wyniósł około 4,5 tony z ha. Zbiory żyta zakończono już w powiatach staszowskim, pińczowskim i koneckim. W większości pozostałych powiatów zebrano z pól od 85 do 95 proc. tego zboża. Wyjątkiem jest powiat starachowicki (10 proc). Duże różnice są w plonach. Od 2,8 tony z ha w powiecie ostrowieckim do 6 ton z ha z powiecie włoszczowskim.
Zbiory pszenżyta jarego zakończono już w powiecie pińczowskim, a pszenżyta ozimego w pińczowskim i kazimierskim. Największe plony odnotowano w powiecie włoszczowskim (7 ton z ha – pszenżyto jare) i pińczowskim (5,5 tony z ha – pszenżyto ozime).
Zbiory mieszanki zbożowej wahają się od 18 proc. (powiat starachowicki) do 90 proc. (kazimierski i buski). Największe plony (około 5 ton z ha) odnotowano w powiatach staszowskim, pińczowskim i włoszczowskim.
Zakończone zostały żniwa rzepaku jarego, który uprawiany jest tylko w czterech powiatach regionu – kazimierskim, pińczowskim, staszowskim i sandomierskim. W przypadku rzepaku ozimego 90 proc. zebrano w powiecie ostrowieckim, a w pozostałych powiatach 100 proc.
– Już teraz można powiedzieć, że tegoroczne plony będą większe niż w roku ubiegłym. Lepsza jest też jakość zboża, które nie jest porośnięte. Ziarno jest wykształcone i jego jakość też jest dobra – powiedział dyrektor świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach.