Ryszard Biskup przygląda się twórczości ludowej. Stara się odkryć co też muza podpowiada ludowym twórcom. Dzisiaj pod lupą redaktora „Ty mi się nie zalecaj”, którą śpiewa Tadeusz Cichy z kapelą Juliana Wójcika z Woli Lubeckiej.
Jak powszechnie wiadomo miłość nie zawsze jest cierpka jak tarnina, ale bywa słodka niczym landrynka kupiona w niedzielę na odpuście. To wiosenne uczucie od którego szumi we łbie, oddech bywa – nie wiadomo dlaczego przyspieszony i oczy łzawią z tęsknoty – dopada każdego. Łapie w swoje szpony i trzyma, nie popuści.
Marzenie, bez względu na płeć zawsze jest jedno i to samo. Ten albo ta jawi się jak sen, jak kwiat róży, jak tęcza na niebie. Dla chłopaka wybranka serca musi być – przepraszam zawsze jest – najpiękniejsza jak długi i szeroki świat. Dla dziewczyny, ten jeden jedyny zawsze jest – przepraszam ma być – najlepszy, najmądrzejszy, najpracowitszy, najprzystojniejszy na całym świecie.
Jedna jedyna i tylko on nikt inny. Nie mam głowy do żadnej innej, nic mnie nie skusi, na manowce nie wyprowadzi, w głowie nie zawróci bo znalazłem swoje szczęście, skarb. Mam trzymam, nie popuszczę, nikomu nie oddam. Nie obchodzi mnie ani jedno słowo co kto gada, plecie, jak mnie obmawia i co myśli. Moja to moja, ta jedna jedyna, najpiękniejsza! Nigdy, przenigdy żadna inna.
Tadeusz Cichy, solista kapeli z Woli Lubeckiej doskonale wie, że jak nadejdzie właściwy moment to nie ma siły – jak się człowiek zakocha, to się zaraz żeni. Gdzie ma wówczas ludzkie gadanie, nie powiem. Chociaż doskonale wiem, ale tajemnicę zachowam. Dla siebie.
POSŁUCHAJ FELIETONU RYSZARDA BISKUPA:
„Ty mi się nie zalecaj” – wyk. kapela Juliana Wójcika z Woli Lubeckiej, śpiewa Tadeusz Cichy
Ty mi się dziewczyno nie zalecaj, swymi ocętami nie powracaj,
Bo jo mom za wodom, dziewczynę z urodom, to jom będę miał!I mam ja se pannę na Karczówku, i mam ja se panne na Karczówku,
Włoski ma kręcone, policzki czerwone, takom będę miał!W Karczówku dziewczęta się udajom, w Karczówku dziewczęta się udajom,
Fajnie wystrojone, taką chcę mieć żonę, taką będę miał!W Karczówku zegary głośno biją, w Karczówku zegary głośno biją,
Mnie i moją lubę, mnie i moją lubę obmawiają!Choć mnie obmawiają to nie smuce się, choć mnie obmawiają to nie smuce się,
Przyjdzie czas godzina i fajna dziewczyna, to ożenię się!