Niedobór pracowników do pracy w sadach, niskie ceny owoców, ograniczenie rynków zbytu, wojna w Ukrainie oraz wzrost cen energii i paliw to podstawowe problemy, z jakimi borykali się nasi sadownicy w 2022 roku. Podczas 31. Spotkania Sadowniczego w Sandomierzu, które odbyło się 1 i 2 lutego 2023 r. wiele czasu poświęcono sytuacji obecnej sadowników i planom na przyszłość.
Podczas spotkań w Sandomierzu analizowano sytuację na lokalnym krajowym i światowym rynku. Oto najważniejsze bolączki i wnioski polskich sadowników.
Jesienią 2022 roku, w okresie zbiorów, świętokrzyscy sadownicy borykali się z niedoborem pracowników. Z niepewnością patrzyli w przyszłość, obserwując radykalny wzrost cen energii. Ceny owoców były niskie i wielu producentów zastanawiało się, czy uruchamiać agregaty w komorach chłodniczych. Obecnie ocenia się, że jakość jabłek w komorach chłodniczych nie jest dobra z uwagi na jednokrotny, niewłaściwy czy opóźniony zbiór. Zbierane owoce były w różnym stanie fizjologicznym, było dużo uszkodzeń, odgnieceń i obić podczas zbioru. Natomiast problemem w czasie przechowywania są choroby fizjologiczne.
Światowe Stowarzyszenie Jabłek i Gruszek opublikowało dane dotyczące zapasów jabłek w Polsce, które na 1 grudnia 2022 wynosiły 1 420 000 ton i było to pierwsze miejsce wśród krajów europejskich, natomiast łącznie we wszystkich krajach europejskich 4 480 438 ton.
Jeśli chodzi o jabłka, najwięcej było tych odmiany Red Jonaprince – 270 tys. ton, następnie Idared – 230 tys. ton, Golden Delicious – 220 tys. ton, Gala – 160 tys. ton. Szacuje się, że od 1 grudnia 2022 do 1 lutego 2023 sprzedaż wyniosła 500 tys. ton. Grupy producenckie mają na stanie ok. 25-30 proc. owoców, natomiast indywidualni producenci 70-75 proc. ogólnej ilości zapasów.
Na sytuację na rynku jabłek w Europie ma wpływ wzrost kosztów produkcji, przechowywania, wojna na Ukrainie i brak dostępu do rynków wschodnich, wielkość sprzedaży w supermarketach oraz siła nabywcza konsumentów.
Jak mówili eksperci, na aktualną sytuację na rynku jabłek w Polsce wpływ ma: ilość, jakość i podaż poszczególnych odmian, rynki zbytu, relacja ceny – koszty na poziomie producenta, postawa zakładów przetwórczych, zapasy jabłek w Europie, poziom sprzedaży do Egiptu oraz możliwość sprzedaży do Białorusi
Wyzwaniem dla odbiorców jest zmiana struktury sprzedaży na rynku krajowym, większa sprzedaż jabłek w supermarketach, zapewnienie wymagań odbiorców, dotyczących jakości i bezpieczeństwa, wydłużenie okresu dostępności, poszukiwanie nowych rynków zbytu – Unia Europejska, Bliski Wschód czy Afryka Północna. Ważne również zapewnienie różnorodności opakowań.
Konkurencją dla jabłek są owoce dostępne przez cały rok – jak banany i cytrusy. Bardzo duże znaczenie w sprzedaży mają supermarkety. Nastąpił też wzrost produkcji i eksportu jabłek w innych krajach – Włochy, Belgia, Holandia, Mołdawia, Serbia, Ukraina, a także Argentyna i Chile.
Około 70 proc. produkcji jabłek w Polsce trafia do przemysłu. W 2021 roku wyeksportowano 939 tys. ton, w tym 16 proc. owoców trafiło do Egiptu, 14 proc. do Niemiec, 13 proc. do Białorusi, 8 proc. do Rumuni, po kilka proc. do pozostałych krajów Unii Europejskiej i krajów spoza niej. W okresie od września do grudnia 2022 r. najwięcej polskich jabłek trafiło do Egiptu.