Jej owoce nanizane na nitkę to tradycyjne czerwone korale, jednak jarzębina poza dekoracyjnymi, ma też właściwości lecznicze.
Jak mówi Damian Mazur, leśnik z Nadleśnictwa Radoszyce, jarząb pospolity, czyli jarzębina, to bliski krewny róży. Drzewo jest cenione przez leśników i chętnie sadzone w lasach, ponieważ dostarcza pokarm ptakom, a na jego kwiatach żerują pożyteczne owady, które walczą ze szkodnikami drzew.
– W stanie surowym owoce jarzębiny są trujące, dlatego trzeba odpowiednio je przetworzyć. Obróbka termiczna powoduje rozpad toksycznych związków. Jarzębina stosowana jest przy nieżytach żołądka, jako wsparcie dla wątroby, a także przy udrażnianiu pęcherzyka żółciowego. Najczęściej stosuje się je w mieszankach ziołowych – mówi leśnik.
Owoce jarzębiny po przemrożeniu są idealne na dżemy, np. w połączeniu z gruszką. Można je kandyzować czy też używać jako cukierniczej ozdoby np. do tortów.