Suszone śliwki to nieoceniony produkt w polskiej kuchni już od wielu pokoleń. Szczególnie jesienią i zimą trudno sobie wyobrazić tradycyjne dania bez ich dodatku. Cenione są nie tylko za smak, ale i wartości odżywcze. Można je ususzyć samemu.
Tradycja uprawy i suszenia śliwek tysięcy lat. Jej początków możemy szukać już w starożytnej Persji oraz Grecji. Obecnie największym producentem tych owoców jest Kalifornia, leżąca na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Warto wiedzieć, że na całym świecie można spotkać blisko 6 tysięcy odmian śliwy. Owoce zbierane w sadach w sierpniu i wrześniu, aby zachować ich smak i wartości zdrowotne, poddawane są suszeniu i w takiej formie dostępne są przez cały rok.
Suszone śliwki są one delikatne i słodkie w smaku. Stanowią prawdziwą skarbnicę cennych dla zdrowia wartości odżywczych. Zawierają witaminę A (aż pięciokrotnie więcej niż w świeżych owocach), dzięki czemu przyczyniają się do poprawy funkcjonowania wzroku i kondycji skóry. Znajdująca się w nich witamina K poprawia krążenie i spowalnia procesy starzenia się skóry. Suszone śliwki zawierają też cenne witaminy z grupy B.
Suszone śliwki bardzo dobrze wpływają na metabolizm. Wspomagają układ pokarmowy oraz procesy trawienne. Są idealne dla osób, które chcą zrzucić nadprogramowe kilogramy. Śliwki suszone to idealna alternatywa dla słodyczy.
Śliwki można suszyć w domu. Do suszenia najlepsze będą śliwki węgierki. Trzeba wybrać owoce dojrzałe, miękkie i nieuszkodzone, umyć je gorącą wodą i pozbawić pestek. Sposobów suszenia jest kilka – można wykorzystać słońce, gorący kaloryfer, suszarkę do owoców, grzybów i warzyw albo elektryczny piekarnik. W piekarniku rozgrzanym do temperatury 60-80 stopni, ułożyć je na metalowej kratce lub blasze do pieczenia wyłożonej pergaminem. Po włożeniu śliwek drzwiczki piekarnika zostawmy otwarte, aby zapewnić owocom przewiew powietrza. Jeśli piekarnik ma funkcję termoobiegu, warto ją włączyć, dzięki temu uzyskać można lepszy efekt suszenia. Śliwki należy pozostawić w otwartym piekarniku na około 24 godziny. Gdy woda w nich odparuje, suszone owoce są gotowe.