Uroczystość kościelna Zaśnięcia i Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny obchodzona jest już od V wieku. W Polsce to święto znane jest przede wszystkim jako święto Matki Boskiej Zielnej. Tradycja święcenia płodów ziemi jest mocno zakorzeniona na naszej wsi.
W naszej tradycji ludowej Matka Boska czczona jest także jako patronka ziół, kwiatów, owoców i zbóż, patronka ziemi w najbujniejszym rozkwicie. Stąd święto 15 sierpnia nazywane jest w Polsce świętem Matki Boskiej Zielnej, w Czechach to święto Matki Boskiej Korzennej, w Niemczech – Kwietnej, a w Estonii – Żytniej. W tych wszystkich krajach, w tym dniu składa się Matce Bożej w ofierze płody ziemi: zioła, kwiaty, zboża, warzywa i owoce.
– Bukiety, wiązanki, które w polskich kościołach święci się 15 sierpnia w zależności od regionu i zwyczaju nazywa się zielem, równiankami, kępkami, ograbkami, a nawet rózgami. Układano je z bylicy, macierzanki, mięty, piołunu, chabrów, kopytnika i krwawnika – czyli z ziół o właściwościach leczniczych, a także z kwiatów polnych i ogrodowych. Do bukietów wkłada się także kłosy zbóż, len, makówki i konopie, orzechy oraz różne warzywa i owoce: marchew, nabity na patyk ziemniak lub jabłko, gałązkę z późnymi wiśniami, gałązki leszczynowe z orzechami, czyli wszystko to, co urodziła ziemia – mówi doktor Alicja Trukszyn – etnolog.
Od wieków w ludowej tradycji trwa przekonanie, że poświęcony w kościele bukiet nabiera niezwykłych właściwości – czarodziejskich i leczniczych. Nadal wiele osób, zwłaszcza mieszkających na wsi, w dniu Matki Boskiej Zielnej święci w kościele kolorowe bukiety z kwiatów, kłosów i rozmaitych ziół.
Jak podają źródła, poświęcone bukiety pozostawiano w bruzdach zagonów, aby szkodniki nie zagrażały ziemniakom i kapuście. Po kilku dniach zabierano bukiet do domu i tam przechowywano go pieczołowicie, najczęściej za świętym obrazem. Zioła z bukietu dodawano do różnego rodzaju domowych herbat i wywarów stosowanych w leczeniu ludzi i zwierząt gospodarskich. Okadzano nimi izbę i obejście dla ochrony przed burzą, pożarem i epidemią groźnych chorób zakaźnych.