Jak podał Główny Urząd Statystyczny, rolnicy w I półroczu 2022 r. ocenili ogólną sytuację w gospodarstwach rolnych podobnie jak w II półroczu 2021 r. Zarówno opłacalność produkcji rolniczej, jak i zapotrzebowanie na produkty rolne oceniono negatywnie.
Jak podaje GUS, wzrosła liczba negatywnych opinii rolników prowadzących produkcję roślinną, zwłaszcza producentów roślin przemysłowych, a szczególnie buraków cukrowych. Wśród gospodarstw specjalizujących się w produkcji zwierzęcej, najbardziej pesymistyczni w ocenach byli hodowcy kur niosek.
Około 32 proc. rolników – o ponad 9 proc. więcej niż w grudniu 2021 r. – uznało bieżącą ogólną sytuację swoich gospodarstw rolnych jako złą.
Najgorzej ocenili ją użytkownicy gospodarstw uprawiających rośliny, a szczególnie buraków cukrowych, warzyw gruntowych oraz gospodarstw specjalizujących się w hodowli drobiu nieśnego i trzody chlewnej.
Badani ocenili ogólną sytuację gospodarstwa rolnego oraz opłacalność produkcji rolniczej gorzej niż w grudniu ub. r. i dużo bardziej pesymistycznie w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Także popyt na produkty rolne oceniono gorzej niż w II półroczu 2021 r.
Tak, jak w poprzednim badaniu, rolnicy negatywnie ocenili bieżącą opłacalność produkcji rolniczej. Dotyczyło to zwłaszcza gospodarzy indywidualnych prowadzących produkcję zwierzęcą. Pesymistyczne opinie wyrażali prowadzący gospodarstwa bez względu na ich specjalizację. Jedynie około 13 proc. badanych stwierdziło, że prowadzenie produkcji rolniczej jest opłacalne.
Ponad 65 proc. rolników uznało popyt za wystarczający. Około 3 proc. – że jest on powyżej ich oczekiwań, a niemal 31 proc. wskazało, że nie jest wystarczający. Negatywne opinie dotyczyły rolników niezależnie od wielkości gospodarstwa i prowadzonej produkcji rolnej.
Największy spadek sprzedaży odnotowano wśród użytkowników małych gospodarstw, w szczególności prowadzących uprawy ziemniaków, warzyw gruntowych i uprawy pod osłonami oraz hodowlę trzody chlewnej, drobiu nieśnego i owiec.