Książka „Świętokrzyska tradycja źródłem inspiracji” opracowana przez Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach to bardzo interesująca lektura o tradycji województwa świętokrzyskiego w kulinarnym aspekcie.
Została wydana została w ramach operacji własnej Sieci na rzecz innowacji w rolnictwie i na obszarach wiejskich (SIR) „Zintegrowanie usług okołorolniczych w województwie świętokrzyskim jako innowacyjne narzędzie rozwoju obszarów wiejskich”.
Prezentujemy tradycyjne przepisy zaczerpnięte ze świętokrzyskiej wsi. Niech będą one inspiracją dla młodszego pokolenia i bazą dla rozwoju lokalnej gastronomii i przetwórstwa rolnego oraz wizytówką promującą region świętokrzyski.
Szrapnel – tak nazywano w tych okolicach pocisk artyleryjski. Po wojnie słowo to było popularne w tym rejonie. Nazwa produktu wiąże się z jego formą i wielkością, bo to duże kluchy i żartobliwie tak je nazywano.
Szrapnele
Składniki: Ciasto: 1 kg ziemniaków, 20 dag mąki pszennej, 4 łyżki mąki kartoflanej, jajko.
Farsz: 40 dag mięsa wieprzowego (można wykorzystać mięso z rosołu), 2 cebule, 20 dag słoniny lub boczku, jajko, sól, pieprz.
Sposób przygotowania: Mięso podzielić na porcje i podsmażyć na smalcu. Podlać niewielką ilością wody i dusić do miękkości (można do smaku dodać grzyby suszone, ziele, listek laurowy). Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na tłuszczu. Następnie ugotowane mięso przekręcić przez maszynkę i doprawić. Dodać jajko i zeszkloną cebulę. Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie, odcedzić i przepuścić przez maszynkę lub praskę. Wystudzić. Dodać obydwa rodzaje mąki, dobrze wyrobić (ciasto musi odchodzić od ręki). Z ciasta ziemniaczanego formować na dłoni placki, nakładać farsz, sklejać i w rękach ukształtować kule. Wrzucić na osoloną, wrzącą wodę. Z podanych proporcji wychodzi ok. 12 szt. szrapneli. Gotować 3 min. od wypłynięcia. Podawać okraszone skwarkami lub z sosem grzybowym. Może być inny sos, np. sporządzony na bazie wywaru, który został z duszenia mięsa.
Przepis podała: Maria Krupa z Pięt (archiwum ŚODR).