Owoce ma cierpkie, a gałęzie kolczaste, jednak po odpowiednim przygotowaniu ma niezwykłe walory smakowe i zdrowotne.
– Śliwa tarnina znana także jako ciernie, tarń, tarka, ciarki, cierniak, żarnośliwa, korcipka czy wilżyna. Nazwy określają najbardziej charakterystyczną cechę tarniny, czyli cierpkość. Można się jej jednak pozbyć pod warunkiem odpowiedniego przygotowania – zaznacza Radosław Koniarz z Centrum Edukacji Przyrodniczej w Nadleśnictwie Marcule. – Wystarczy zebrać owoce po pierwszych przymrozkach, a jeżeli zerwiemy je przy temperaturach dodatnich należy owoce włożyć na dwa – trzy dni do zamrażarki. Później doskonale nadają się na przetwory.
Z owoców tarniny można robić dżemy, nalewki czy marynaty. Tarnina podczas kwitnienia jest wspaniałym pożytkiem dla pszczół, a białymi kwiatami obsypuje się podczas wiosennych chłodów, stąd ludowe przekonanie, że jeżeli kwitnie tarnina, to będzie zimno.
Tarnina należy do rodziny różowatych, jak jabłonie czy grusze, lubi stanowiska słoneczne, więc najłatwiej znaleźć ją na skraju lasu czy na otwartej polanie lub na granicy pól.
Krzewy tarniny są doskonałym schronieniem dla ptaków, zwłaszcza tych małych, bo gęste i ostre kolce stanowią naturalną ochronę przed drapieżnikami.
Medycyna ludowa uważa kwiat tarniny za „lek przeczyszczający krew”, co jest uzasadnione ze względu na wydalanie z moczem szkodliwych produktów przemiany materii. Kwiat działa moczopędnie, rozwalniająco.
Kuliste pestkowce tarniny o cierpkogorzkawym smaku mają działanie ściągające i przeciwzapalne. Pomagają na biegunkę i łagodzą stany zapalne dróg moczowych. Z owoców tarniny można robić nalewki, soki, syropy i inne przetwory, które są nie tylko smaczne, ale i pożyteczne dla zdrowia. Jedyny warunek to przemrożenie, bo tylko wówczas stracą swój mocno gorzkokwaśny smak.
Sok z tarniny działa przeciwzapalnie i może pomóc przy chorobach reumatycznych, żółtaczce i kamicy nerkowej. Można go przygotować samemu: owoce tarniny trzeba zalać wrzącą wodą i odstawić na 24 godziny. Po tym czasie odcedzić owoce, wodę ponownie zagotować i jeszcze raz zalać nią tarninę, ten proces powtarzać przez sześć dni. Za każdym razem napar będzie stawał coraz ciemniejszy i pełen smaku. Na koniec przecedzony sok jeszcze raz zagotować i gorący nalewać do butelek.
Z owoców tarniny możemy przygotować również: prostą nalewkę, syrop – smaczny dodatek do lodów albo wody mineralnej, lub pikantną tarninę do potraw – słodkokwaśny dodatek pasujący doskonale do dziczyzny, królika albo jagnięciny.
Możemy też zrobić smaczną marmoladę. Tarninę (1 kg) myjemy i zostawiamy na noc w zimnej wodzie. Następnego dnia odcedzamy. 250 ml wina i 125 ml wody dodajemy do owoców, gotujemy do miękkości i przecieramy przez sito. Dodajemy do przecieru resztę wina (250 ml) oraz cukier (375 g) i gotujemy, aż masa osiągnie konsystencję marmolady. Gorącą nakładamy do słoików.