Dobiegł końca sezon na polach rolników ze Spółdzielni Producentów Warzyw i Owoców Sielec, w gminie Skalbmierz, w powiecie kazimierskim. Warzywa już zebrane, pora na podsumowanie tegorocznych zbiorów. Jak wypadł?
Jak mówi prezes spółdzielni Mirosław Fucia, w powiecie kazimierskim za oknami już zima więc okres wegetacji zakończył się na polach. Rolnikom udało się już zebrać z pól prawie wszystkie warzywa. Niewielki ilości pietruszki czy pasternaku są jeszcze w gruncie i przymrozki na pewno ich nie uszkodziły. Zostaną zebrane mechanicznie dopiero wtedy, gdy ziemia nie będzie zamarznięta.
Prezes, oceniając tegoroczny sezon, podkreśla, że ten sezon był dla rolników w naszym województwie wyjątkowo trudny z powodu suszy.
– Takiego roku nie pamiętam. Przede wszystkim nigdy nie było tak, żeby pierwszy deszcz na naszym terenie spadł dopiero w lipcu. Susza to główna przyczyna niskich plonów wszystkich gatunków roślin i zbóż, i ziemniaków, i warzyw – ocenia Mirosław Fucia.
Jak dodaje, ceny, jakie uzyskują rolnicy, są minimalnie wyższe, ale nie rekompensują poniesionych nakładów. Środki do produkcji rolnej zdrożały około 300 procent, a więc o opłacalności produkcji nie można mówić.
– Gdyby sprzyjała nam pogoda to nawet takich okolicznościach można by mówić o minimalnych zyskach, natomiast w tym roku rolnicy do produkcji muszą dołożyć pieniądze. Jeśli mają finansowe zaplecze, to pół biedy, gorzej, jeśli będą musieli iść po kredyty.
Wysoka inflacja, ograniczenie zakupów przez konsumentów nie napawają rolników optymizmem, którzy winy tej trudnej finansowej sytuacji upatrują przede wszystkim w wyjątkowo niesprzyjającej pogodzie.
Tegoroczny sezon w rolnictwie uważa się za udany, ale dotyczy to tych regionów w Polsce, gdzie roślinom nie dokuczyła susza. W naszym regionie, niestety, mieliśmy do czynienia z wyjątkowo niesprzyjająca aurą – podkreśla prezes Fucia.
Spółdzielnia Producentów Warzyw i Owoców Sielec, w gminie Skalbmierz, w powiecie kazimierskim zrzesza 36 rolników, którzy wspólnie uprawiają około 200 hektarów warzyw, z czego 120 hektarów zajmuje marchew.