Trzy kolory do ogrodu. Dominik Strzelec o modnych trendach
Podczas targów Dom, Ogród i Ty o modnych w tym roku aranżacjach zielonej przestrzeni mówił Dominik Strzelec, znany z telewizyjnych programów o ogrodach. Dzielił się również bogatym doświadczeniem w urządzaniu przydomowych zakątków.
Dominik Strzelec szerszej publiczności znany jest jako ekspert od urządzania ogrodów w popularnych programach telewizyjnych „Usterka”, „Odlotowy ogród” czy „Polowanie na ogród”. W Kielcach radził, skąd czerpać inspirację i jak modne trendy dopasować do przestrzeni i gustu.
– Każdy, kto zmęczył się, pracując na kolanach, w błocie nad własnym ogrodem, rozumie, ile pracy wymaga stworzenie takiego miejsca i wie, że nie da się nadążać za corocznymi zmianami. Trendy trzeba mieć w nosie, ale, by móc dobrze się czuć w swojej przestrzeni, można się nimi inspirować – mówił Dominik Strzelec.
– Dla mnie trendy są na końcu w projektowaniu ogrodu. Ważne są kolorystyka i materiały, które wykorzystuję do aranżacji – tłumaczy ekspert. – W ogrodach do 150 metrów kwadratowych polecam stosowanie nie więcej niż trzech kolorów, tylko na większych terenach można „poszaleć”, ale i tak ostrożnie. Jeśli ktoś lubi styl rustykalny, to podpowiem, że sprawdzi się on tylko w dużych ogrodach.
Specjalista proponuje na ten sezon łączenie bieli z fioletem i fuksją lub bieli z żółtą i pomarańczową barwą albo bieli z zielonym i ciemnozielonym kolorem. – To ostatnie trio jest eleganckie, wytworne i nigdy się nie nudzi – podkreślił Dominik Strzelec.
Za ponadczasowy materiał do utwardzania uważa kamień – marmur lub piaskowiec oraz beton.
Ekspert przyznał, że ma na koncie tysiące aranżacji różnych ogrodów. Wyjawił także, sam czuł się jak „szewc, co bez butów chodzi”, gdyż długo własnego ogrodu nie miał. W końcu, 17 lat temu, z rodziną zaaranżował 1200 metrów kwadratowych. Jak opisywał, jego ogród podzielony jest na dwie części. Frontową tworzą tylko rośliny, zaś za domem urządził wraz z żoną przestrzeń do wypoczynku z altaną, drewutnią, balią do morsowania. Do aranżacji użył trzech kolorów białego, zielonego oraz ciemnozielonego i pięciu gatunków roślin: róż, cisów, bukszpanów, bodziszka i leszczynowca.
– Ogrodem zajmuje się przede wszystkim moja żona, ale gdy wracam do domu, przejmuję obowiązki. Do pomocy wykorzystujemy także nowe technologie, jak roboty do koszenia czy systemy do nawadniania zieleni – mówił Dominik Strzelec.