Chociaż obecny rok nie był szczęśliwy dla sadowników ze względu na pogodę, w województwie świętokrzyskim areał uprawy wiśni wciąż rośnie. Powierzchnia uprawy tego owocu zwiększyła się w tym roku o ponad 250 hektarów w porównaniu do roku ubiegłego i wynosi obecnie niecałe 5,5 tysiąca hektarów informuje Jacek Kwiecień, ekspert z ŚODR.
Największy areał wiśni w województwie świętokrzyskim znajduje się w powiecie sandomierskim, gdzie wynosi około 58 procent upraw tego owocu oraz powiecie opatowskim – gdzie uprawiane jest około 32 procent wiśni.
Obecny rok nie był dobry dla sadowników ze względu na wiosenne przymrozki, które spustoszyły sady w połowie kwietnia, kiedy to ze względu na przyspieszoną o około dwa tygodnie wegetację, drzewa były w pełni kwitnienia.
– Wielu sadowników próbowało chronić swoje plantacje przed zimnem, paląc ogniska, zraszając drzewa czy mieszając powietrze. Niestety, nie przyniosło to spodziewanego efektu ze względu na to, że spadek temperatury był zbyt duży. W efekcie zawiązki owoców obumarły i owoców nie było. Ale były też gospodarstwa, gdzie kataklizm oszczędził uprawy i plon był zadowalający i plantatorzy nie powinni mieć powodów do narzekań, ponieważ cena skupu przekraczająca 4,50 złotych za kilogram zapewnił im opłacalność produkcji – wyjaśnia Jacek Kwiecień, ekspert z ŚODR.
Jak wygląda szczegółowa kalkulacja kosztów prezentują eksperci ŚODR w Aktualnościach Rolniczych – październik 2024.