Na świętokrzyskie pola cyklicznie wkracza susza. Konieczne są inwestycje w nawadnianie upraw. Świętokrzyska Izba Rolnicza wystąpiła z wnioskiem do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o działanie.
Podczas IV posiedzenia Krajowej Rady Izb Rolniczych VII kadencji, która odbyła się w Warszawie Świętokrzyska Izba Rolnicza zwróciła się do ministra Czesława Siekierskiego z wnioskiem o uruchomienie naboru w ramach działania inwestycyjnego w obszarze nawadniania w gospodarstwie rolnym przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
– Podczas spotkania w Warszawie zaproponowaliśmy działanie, które polegać może na uznaniu za koszty kwalifikowane między innymi działań związanych z małą retencją, budową zbiorników retencyjnych, studni oraz wszystkich innych urządzeń spiętrzających wodę – powiedział Mirosław Fucia, prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej w Kielcach.
Jak dodał prezes Fucia, susza rolnicza to jedno z olbrzymich problemów świętokrzyskiego rolnictwa.
– Powraca cyklicznie i powoduje olbrzymie straty w naszych uprawach rolniczych, w ten sposób negatywnie wpływając na gospodarkę rolną nie tylko w regionie, ale i w całej Polsce.
Zdaniem naszych rolników, uruchomienie programu, który zmodernizowałby systemy nawadniania w gospodarstwach rolnych to absolutnie konieczny krok w walce z suszą i niedoborem wody.