Salmonella będzie zwalczana z urzędu do 2025 roku – wynika z opublikowanego projektu rozporządzenia.
Krajowy program zwalczania salmonelli w stadach niosek będzie obowiązywał do 2025 r. Resort rolnictwa przedłuży finansowanie unijnego programu, który ma uwolnić drób od niebezpiecznych dla zdrowia ludzi zakażeń. Jest to kontynuacja dotychczasowego programu, który ma uwolnić drób od niebezpiecznych zakażeń. W tym roku na ten cel przeznaczono ponad 800 tysięcy złotych.
Program przewiduje m.in., że w przypadku stad zakażonych salmonellą objętymi programem nakazane jest m.in. unieszkodliwienie zwłok wszystkich sztuk drobiu padłego i zabitego. Trzeba będzie też zniszczyć lub zagospodarować pasze, ściółki, w których wykryto pałeczki salmonelli oraz zniszczyć lub odkazić przedmioty, które mogły ulec skażeniu.
Program nakłada tez obowiązek dokładnego oczyszczenia i odkażenia kurników, w których był przetrzymywany drób z zakażonego stada niosek. Producent jaj konsumpcyjnych będzie musiał także poprawić warunki oraz bezpieczeństwo w gospodarstwie. Realizacja programu w 2023 r. będzie kosztować ponad 800 tys. zł.
Z bakterią salmonelli w kurnikach polska branża drobiarska walczy od wielu lat. W 2021 r. zanotowano w Polsce ponad 8,2 tys. przypadków zatruć salmonellą u ludzi. Średnio rocznie notuje się u nas prawie 10 tys. zatruć pokarmowych u ludzi. Bakteria nie zagraża samym hodowlom, ale jest groźna dla konsumentów jaj czy mięsa drobiowego. Bakteria wciąż pojawia się w kurnikach, szczególnie tam, gdzie w hodowli używana jest ściółka, którą wcześniej zanieczyściły dzikie ptaki.