Zwyczaj święcenia pokarmów w Wielką Sobotę od wieków nierozłącznie związany jest ze świętami Wielkanocy. To najważniejsza tradycja, która ma symboliczną wartość.
– Święcenie pokarmów zapoczątkowano na przełomie około VII i VIII w., jednak pierwsze święcenie jajek i chleba odnotowano dopiero pięć wieków później. Mówi się, że tradycja święcenia pokarmów narodziła się we Włoszech i Hiszpanii, a przywędrowała do Polski około XII–XIV w. Kiedyś szlachcic posyłał powóz konny po plebana, którym dobrodziej przybywał do dworu, by poświęcić cały stół. Przez stulecia zawartość koszyczka zmieniała się. Świadczą o tym zapisy o rozmiarze koszyczków, które w ubiegłym wieku znacznie zmalały. Dzisiaj mieszczą jedynie symboliczną ilość pokarmów – mówi dr Alicja Trukszyn, kulturoznawca, etnolog, folklorysta i orędowniczka i propagatorka historii i obrzędowości ziemi świętokrzyskiej.
Początkowo kapłan chodził od domu do domu i święcił pokarmy. Później jednak to wierni musieli przyjść do plebana z koszykami, które były dość pokaźne. Wyplatano je ze słomy, wikliny lub sosnowych witek, były dość spore, bo musiały pomieścić całe jadło na święta. Ozdabiane były – podobnie jak dziś – bukszpanem, wiecznie zielonym drzewkiem, symbolem nieśmiertelności, stałości i niezmienności. Używano również gałęzi tarniny, która miała przypominać koronę cierniową.
– Początkowo święcono pożywienie, chcąc nadać mu moc życiową i uzdrawiającą, ale przede wszystkim po to, aby je uświęcić i schrystianizować bożków kryjących się za wielkanocną babą i wiejską kiełbasą. Do koszyka wkładano zawsze pokarmy, które w pierwszy dzień świąt podawane były „bez dymu”, bo przygotowywano je wcześniej i nie wymagały gotowania. W Wielkanoc nie rozpalano bowiem ognia pod kuchnią – wyjaśnia Alicja Trukszyn.
Święconka jest symbolem zmartwychwstania, życia i zbawienia, które dokonuje się za pomocą ofiary Jezusa na krzyżu. To z tego względu do wielkanocnego koszyczka wkładamy określone pokarmy: baranka, chleb, sól, pieprz, jajka, wędlinę, chrzan.
Współcześnie w koszyczku często znajdują się także małe buteleczki z wodą święconą, babki wielkanocne, kiełbasa. Nie powinno w nich jednak zabraknąć podstawowych pokarmów.
Święconka powinna być przygotowana ze szczególną pieczołowitością. Wiklinowy koszyczek wykłada się białą haftowaną serwetką i ozdabia gałązkami bukszpanu. Można również udekorować go kwiatami. W środku układamy pokarmy i przykrywamy je śnieżnobiałą serwetką.
Każdy z pokarmów, w koszyczku ma ścisłą symbolikę:
- Baranek to symbol zwycięstwa życia nad śmiercią, oznaka Chrystusa, który zmartwychwstał. Na śniadaniu wielkanocnym powinien zajmować szczególne miejsce na świątecznym stole, by przypominać o istocie świąt. Współczesne baranki najczęściej są wykonane z cukru, kiedyś robiono je z masła
- chleb to kolejny symbol Jezusa Chrystusa
- jaja – w postaci pisanek, są symbolem płodności i rodzącego się nowego życia. Kiedyś uważano, że by zapewnić sobie powodzenie, trzeba święcić nieparzystą liczbę pisanek
- sól to symbol życia, trwałości i nieśmiertelności
- wędlina jest symbolem dobrobytu
- masło to symbol dostatku
- chrzan jest symbolem męki Jezusa Chrystusa
- baba wielkanocna – symbol dostatku
- kurczaczek lub zajączek wielkanocny – symbol odradzającego się życia