Wojna na Ukrainie może oznaczać załamanie eksportu zbóż z tego kraju, nieobsiewanie pól, a to może skutkować nawet głodem w rejonach takich jak Afryka Północna czy Bliski Wschód – mówił w czwartek w Białymstoku wicepremier minister rolnictwa Henryk Kowalczyk na konferencji o przyszłości polskiego rolnictwa.
– Po rozmowach z ministrem rolnictwa Ukrainy wiemy, że tam może być niebezpieczeństwo i zagrożenie braku zasiewów, szczególnie na południu Ukrainy, gdzie są wojska rosyjskie, które strzelają wprost do rolników, wysadzają składy paliw, więc tam mogą być nieobsiane znaczne obszary – mówił Kowalczyk.
Dodał, że jeśli ten eksport z Ukrainy się załamie, „to oczywiście nie tyle w Europie, ale w Afryce Północnej, na Bliskim Wschodzie może nawet grozić głód”. Zaznaczył, że to także sytuacja, której skutkiem będzie wzrost cen, dlatego należy wspierać własną produkcje rolną.
– Wojna na Ukrainie rzeczywiście jest wyzwaniem dla rolnictwa europejskiego, rolnictwa polskiego (…) możemy się czuć bezpieczni żywnościowo, bo faktycznie UE w tym Polska produkuje żywność, dużo więcej niż potrzebuje na własne spożycie (…) Natomiast co jest takim naprawdę bardzo istotnym skutkiem wojny na Ukrainie, to są przede wszystkim ceny – mówił wicepremier.
Na konferencji prasowej Kowalczyk powiedział, że skutki wojny już widać w wyższych cenach gazu, zbóż, nawozów. – (…) Tak naprawdę bezpieczeństwo żywnościowe mamy zapewnione, ale wzrost cen żywności już się dokonał – mówił Kowalczyk.
Wicepremier Kowalczyk powiedział, że jedną z form pomocy rolnikom mają być dopłaty do nawozów (element tzw. tarczy antyputinowskiej), których ceny bezpośrednio wpływają na wyższe koszty produkcji. Przypomniał, że Rada Ministrów przygotowała rozporządzenie w tej sprawie, skierowano je do Komisji Europejskiej. – Lada dzień powinno być zatwierdzone, taką mam nadzieję. – powiedział dziennikarzom Kowalczyk i dodał, że jest wola takiego zatwierdzenia.
Według planów rządu, dopłata do nawozów ma wynieść 500 zł do ha w przypadku upraw i 250 zł w przypadku użytków zielonych. Na te dopłaty mają być przeznaczone 4 mld zł. Kowalczyk mówił, że rolnikom ma być zwracana różnica w cenie nawozów kupowanych w bieżącym roku w porównaniu do cen nawozów nabywanych od 1 września 2021 r. do 15 maja 2022 r. Podstawą mogą być np. faktury, a jeśli ich nie będzie, to ministerstwo rolnictwa wyda obwieszczenie o średnich cenach.
Wicepremier podkreślał, że gdy tylko KE zatwierdzi rozporządzenie ws. nawozów, wypłaty dla rolników będą uruchomione natychmiast. – To jest jeden z najważniejszych elementów – mówił dziennikarzom i dodał, że będą kontynuowane inne działania, aby łagodzić wzrost cen artykułów rolno-spożywczych.
Komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, który uczestniczył w konferencji online, że w kontekście wojny na Ukrainie bezpieczeństwo żywnościowe – obok bezpieczeństwa obronnego i energetycznego to najważniejsze elementy bezpieczeństwa globalnego w ogóle. Także podkreślał, że zablokowanie eksportu zbóż z Ukrainy może mieć konsekwencje – nie dla zapewnienia żywności w UE – ale właśnie np. właśnie do Afryki Północnej i na Bliski Wschód.
– To jest rzeczywiście źródłem niepokoju dlatego, że zaburzenia w dostawach żywności, zakłócenia w dostawach żywności, mogą tam powodować napięcia, kolejną presję migracyjną na Europę i z tego musimy sobie zdawać sprawę – mówił Wojciechowski. Dodał, że Europa musi być przygotowana na to, aby w takiej sytuacji wnosić większy wkład w globalne bezpieczeństwo żywnościowe.
Wojciechowski dodał, że w takiej sytuacji należy wspierać nie skoncentrowaną produkcję żywności – bo tę najłatwiej jest zniszczyć, a rolnictwo bazujące na własnych zasobach, bo jest bardziej odporne na kryzysy. Mówił także, że należy również obserwować sytuację i rozważyć – być może jeszcze w obecnej perspektywie finansowej UE – zwiększanie środków na zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego, bo w dłuższej perspektywie bez większych pieniędzy nie da się tego zapewnić. Zaznaczył przy tym, że decyzje będą podejmowały państwa członkowskie patrząc także na długofalowy wpływ agresji Rosji na Ukrainę.